Ognisko potwierdzono w piątek, 4 grudnia. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób wirus znalazł się na fermie. - Obiekt jest dobrze zabezpieczony. W sąsiednim powiecie wolsztyńskim również potwierdzono ognisko, ale powody mogą być inne, chociażby dzikie ptactwo- mówi w rozmowie z nami Michał Sokół.
W poniedziałek, 7 grudnia, rozpoczęła się akcja gazowania ponad 70 tysięcy indyków rzeźnych. Prowadzone działania są bardzo trudne i pracochłonne. - Czeka nas wiele ciężkiej pracy- zaznacza Powiatowy Lekarz Weterynarii w Grodzisku Wielkopolskim.
Ptasia grypa na fermie w miejscowości Tarnowa
Indyki są gazowane, a następnie trafią do utylizacji. Wszystko odbywa się z zachowaniem najwyższego reżimu sanitarnego. Służbom weterynaryjnym pomaga policja. - Obowiązuje pełna dezynfekcja, pracujemy w jednorazowych kombinezonach najwyższej klasy- wyjaśnia M. Sokół.
Co dalej stanie się z gospodarstwem? Jak tłumaczy nasz rozmówca, gdy tylko zakażone indyki zostaną zutylizowane, cała ferma przejdzie proces dezynfekcji oraz izolacji, która potrwa około 30 dni. Dopiero po tym czasie będzie można zasiedlić tam zwierzęta.
To pierwsze od 10 lat ognisko ptasiej grypy w powiecie grodziskim
- Decyzją wojewody wielkopolskiego wyznaczone zostaną strefa zapowietrzona i obszar zagrożony, które obejmą teren do 10 kilometrów w promieniu fermy. To część powiatu grodziskiego, ale i wolsztyńskiego- zauważa Michał Sokół i jednocześnie apeluje do wszystkich hodowców drobiu o zachowanie bezpieczeństwa. - Ważna jest bioasekuracja, środki ochrony oraz obserwowanie nietypowych zachowań zwierząt. Jeśli tylko coś wydaje się niepokojące, należy kontaktować się z Powiatowym Lekarzem Weterynarii- dodaje.
To pierwsze od 10 lat ognisko ptasiej grypy w powiecie grodziskim. - Sezon grypowy trwa mniej więcej do końca marca, więc hodowcy powinni zachować szczególne środki ostrożności- wyjaśnia Powiatowy Lekarz Weterynarii w Grodzisku Wielkopolskim.
H5N8 to wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków. To choroba bardzo zaraźliwa. W dużych skupiskach hodowlanych wirus błyskawicznie przenosi się między ptakami w jednym budynku - do zakażenia dochodzi drogą kropelkową - ale też między sąsiednimi budynkami.
Przypomnijmy, że wystąpienie zjadliwej ptasiej grypy H5N8 na dużej fermie drobiu we Wroniawach w powiecie wolsztyńskim kilka dni wcześniej potwierdził Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.
WAŻNE DZIŚ
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?