W gminie Kamieniec odsłonięto obelisk zwieńczony berłem sztyletowym

Przy drodze z Kościana do Grodziska Wielkopolskiego widoczne są niepozorne pagórki nazywane „wielkopolskimi piramidami”. To pozostałość cmentarzyska kurhanowego należącego do kultury unietyckiej z wczesnej epoki brązu. Ile kurhanów pod Kamieńcem było pierwotnie, nie wiadomo. Jeszcze w połowie XIX wieku doliczono się 14, teraz pozostały 4.

Pierwsze badania wykopaliskowe zainicjowane przez Muzeum Archeologiczne w Poznaniu rozpoczęły się w 1933 roku. Od tego czasu naukowcy odkrywali kolejne tajemnice kurhanów, które potwierdzały ich unikatowość. Przyjęto, że na tym terenie chowano osoby należące do miejscowej elity. Obiekt ten należy do najważniejszych symboli kultury unietyckiej w tej części Europy.

Konstrukcje kamienno – ziemne wewnątrz kurhanów kryją główną komorę grobową. W zależności od pozycji społecznej zmarłego mogiły wyposażone były w broń, ozdoby, naczynia z jedzeniem. W Łękach Małych znaleziono pochówek wyposażony w berło sztyletowe z brązu, uważane za oznakę władzy. Wielkość grobu i jego wyposażenie świadczą, że pochowano tu kogoś znaczącego w hierarchii ówczesnej społeczności.

Kopię berła umieszczono na pamiątkowym obelisku, który oficjalnie odsłonięto w czwartek, 7 lipca. W uroczystości wzięli udział między innymi zastępca dyrektora Departamentu Edukacji i Nauki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego Czesław Kruczek, profesor nauk humanistycznych w zakresie archeologii Maciej Kaczmarek, kustosz Wielkopolskiego Muzeum Archeologicznego w Poznaniu Andrzej Krzyszowski.

- Mam nadzieję, że to miejsce będzie kolejnym ciekawym punktem do zwiedzania na mapie gminy Kamieniec nie tylko dla turystów, ale również dla mieszkańców. Myślę, że ten obelisk wpłynie na zainteresowanie faktem, na jak ciekawym terenie żyjemy - podkreślał wójt gminy Kamieniec, Piotr Halasz.

O tym, że kurhany w gminie Kamieniec są unikatem na skalę europejską przypomniał prof. Maciej Kaczmarek. Jak mówił, to handel brązem spowodował, że powstawały tak okazałe mogiły osób o wysokim statusie społecznym. Nigdzie w Europie nie ma drugiego takiego obiektu jak ten w pobliżu Kamieńca, który od lat budzi zainteresowanie naukowców, badaczy oraz mieszkańców okolicznych wiosek.

Berło sztyletowe jak wyjaśniał prof. Kaczmarek, początkowo służyło do walki. W miarę postępów cywilizacyjnych broń otrzymywała nowe znaczenie jako wyraz kultury materialnej i duchowej. Stała się więc symbolem mocy i panowania, swoistym insygnium władzy.

Oficjalnego odsłonięcia obelisku dokonali wójt Piotr Halasz, Czesław Kruczek oraz Przemysław Olejnik, który był jego fundatorem. Część artystyczną wydarzenia przygotowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Konojadzie.