Przypomnijmy. W piątek, 11 lutego, myśliwy śmiertelnie postrzelił swojego kolegę, który również brał udział w polowaniu. Do tragedii doszło w powiecie wolsztyńskim, w kompleksie leśnym pomiędzy Gościeszynem i Nową Dąbrową.
- W trakcie zgłoszonego polowania, 65-letni mieszkaniec gminy Rakoniewice, podczas rozładowywania broni myśliwskiej postrzelił 56-letniego mieszkańca gminy Rakoniewice, również myśliwego - poinformował nas wówczas asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.
Kula trafiła w okolice brzucha. Strzał okazał się śmiertelny. Mimo reanimacji, podjętej najpierw przez policjantów, a następnie przez ratowników medycznych, mężczyzny nie udało się uratować.
Pobrana do badań krew – zarówno sprawcy, jak i ofiary zdarzenia, wykluczyły obecność alkoholu w ich organizmach. Obaj uczestnicy polowania posiadali również odpowiednie zezwolenia na broń myśliwską.
Jak poinformowała wówczas prokurator rejonowa z Wolsztyna Urszula Świąder, w marcu tego roku 65-latek usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, traktowane jako nieumyślne spowodowanie śmierci.
W poniedziałek, 29 sierpnia, Sąd Rejonowy w Wolsztynie wydał wyrok.
- Sąd uznał oskarżonego Leonarda Sz. winnym zarzuconych mu czynów i wymierzył karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres trzech lat - mówi Katarzyna Błaszczak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Wyrokiem sądu na oskarżonego nałożono również karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych po 20 złotych każda (na poczet kary zaliczono zabezpieczone poręczenie majątkowe w wysokości 3000 złotych) oraz zobowiązano go do powstrzymywania się od udziału w polowaniach. Leonard Sz. ma również zapłacić zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonych w wysokości 1500 złotych dla każdej z dwóch osób. Wyrok nie jest prawomocny.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?