W niedzielę, 2 kwietnia, 20-letni mieszkaniec Tuchorzy zakończył jazdę w rowie. Jak się okazało, mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Stracił panowanie nad volkswagenem passatem, zjechał do wypełnionego wodą rowu i dachował.
- Mężczyzna jechał sam i nie odniósł obrażeń ciała. Mimo kłopotów udało mu się samodzielnie wydostać z auta - relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie potwierdziło, że w organizmie 20-latka były prawie 2 promile alkoholu. Kierowca stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
- Alkohol, samochód i młody wiek kierowcy, to połączenie zawsze zwiastujące kłopoty. (...) Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny będzie miało swe skutki w postaci sankcji karnych - dodaje W. Adamczyk z wolsztyńskiej policji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?