Pijany kierowca zatrzymany w Kurowie w gminie Zelów.
Sygnał o pijanym kierowcy dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał w sobotę przed północą.
Zgłaszający podali, że na kierującego vectrą zwrócili uwagę już w Aleksandrowie Łódzkim. Mężczyzna jechał trasą S-14 później S-8. Tor jazdy wskazywał, że znajduje się pod działaniem alkoholu - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie.
Kierowcy, którzy jechali za nim, cały czas go obserwowali. Kierowca opla jechał "wężykiem", zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Kiedy na chwilę zatrzymał się w Kurowie, świadkowie wezwali patrol policji.
Funkcjonariusze z Zelowa ustalili, że oplem vectrą kierował 32-letni obcokrajowiec, który miał w organizmie półtora promila alkoholu. Okazało się też, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
- Dziękujemy wszystkim obywatelom, którzy reagują na zagrożenia stwarzane przez nietrzeźwych kierowców. To prawidłowa reakcja i godna do naśladowania postawa. Dzięki takim zdecydowanym działaniom być może nie doszło do kolejnej tragedii na drodze - mówią policjanci.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?