To była jednostka, która przybyła do Pucka przed zaślubinami, aby przygotować dawną bazę niemieckiego lotnictwa do przejęcia przez wojsko polskie terenu pod przyszłą bazę polskiego lotnictwa morskiego - opowiada Joanna Grochowska, kierownik działu etnograficznego w Muzeum Ziemi Puckiej. - Składała się ona z marynarzy. Były to cztery kompanie liniowe. Batalion został sformułowany 4 kwietnia 1919 roku w Modlinie. Jego dowódcą był kapitan marynarki Konstanty Jacynicz. Żołnierze podlegali pod marynarkę wojenną.
W połowie stycznia batalion w ramach Frontu Pomorskiego, pod dowództwem generała Hallera, został wysłani na północ, aby przyjmować kolejne miejscowości z rąk niemieckich. Na tej trasie na końcu znalazł się Puck. (...) wojsko niemieckie opuszczając Pomorze w lutym 1920 roku, pozostawiły w Pucku tylko lotnisko oraz hangary, ale praktycznie bez płatowców, które wysłano do Niemiec lub Gdańska.
Poświęcenie bandery
- Żołnierze przyjechali wcześniej i podczas uroczystości zaślubin poświęcili banderę marynarki wojennej - opowiada Joanna Grochowska. - Trzymał ją poczet sztandarowy, który tworzyło trzech mężczyzn: porucznik marynarki Eugeniusz Pławski, kapelan marynarki Kazimierz Wiśniewski i kapłan marynarz Florian Napierała. Po uroczystościach zaślubinowych 10 lutego marynarze 1 Batalionu Morskiego pozostali w mieście, ich zadaniem było zająć się poniemiecką bazą hydroplanów. Uporządkować ją, zagospodarować, sprawdzić stan posiadania. Następnie przygotować ten teren na potrzeby przyszłej jednostki polskiego lotnictwa morskiego, czyli Morskiego Dywizjonu Lotniczego, o którym opowiada książka „Polskie skrzydła nad Bałtykiem” (jej autorkami są Barbara Kos - Dąbrowska i Joanna Grochowska).
Na wojnie polsko-bolszewickiej
Kilka miesięcy później, w lipcu 1920 roku batalion rozformowano - część żołnierzy z tego batalionu walczyło w ramach pułku morskiego w wojnie polsko - bolszewickiej, a całą jednostkę ostatecznie rozwiązaną w dwudziestym pierwszym roku.
- Zdjęcia, które trafiły, do naszej kolekcji stały się częścią zbiorów Muzeum Ziemi Puckiej, to cenne zabytki. Zostały nam przekazane nam przez wnuczkę Leona Cieślewicza, który był bosmanem w 1 Batalionie Morskim. Tutaj stacjonował i posiadał kilka fotografii, które w jakiś sposób nawiązują do naszego miasta i związane są z historią Morskiego Dywizjonu Lotniczego, z bazą lotnictwa morskiego. Zdjęcia w rodzinie były od zawsze, a ostatecznie pani zdecydowała się przekazać je do naszej kolekcji.
Na jednym z nich mamy grupę mężczyzn w mundurach wojskowych, z czapkami, na których otoku widać napis Marynarka Wojenna, a na przodzie jest polski orzełek. Jest też zdjęcie mężczyzn stojących przed nieznanymi nam jak na razie zabudowaniami, Dwie fotografie to fotografie pamiątkowe, portretowe. Jedno z nich, w owalu, datowane na 4 marca 1920 roku. Zostało przekazane być może kobiecie przez podporucznika, który napisał na odwrocie „Na pamiątkę pobytu w baonie morskim 4 marzec 1920 roku” A drugie o podobnej treści z datą 7 marca, tym razem 1920 roku skreślił J. Dyoniziak - marynarz z baonu.
Napisał „Na pamiątkę wspólnego pobytu w Pucku ofiaruję swą podobiznę”.
Zdjęć jest najwięcej
Zdjęcia, muzeum otrzymało 2023 roku, a w tym roku - 10 lutego, z okazji 104. rocznicy zaślubin Polski z morzem pokazywało je zwiedzającym na wystawie czasowej pn. „Wyjątkowy zabytek”. W tym czasie można też było poczytać o nich na muzealnym facebooku, a na wystawie stałej znaleźć można fragment ekspozycji poświęcony Morskiemu Dywizjonowi Lotniczemu.
- Wśród liczących ponad 250 obiektów zbioru w naszym muzeum dotyczącym tego tematu, najliczniejszą grupę stanowią właśnie fotografie - opowiada Joanna Grochowska. - Są one wizualnym dokumentem infrastruktury lotniska, koszar, sprzętu latającego na czele z wodnopłatowcami.
Wiele fotografii ukazuje sceny z życia codziennego garnizonu, jak pamiątkowe grupowe zdjęcia marynarzy, fotografii z uroczystych obchodów świąt kościelnych, państwowych.
Nie brakuje też portretów pilotów z dedykacją. Zdjęć marynarzy z 1 Batalionu Morskiego mamy niewiele. Tym bardziej to cenny dar. Mamy nadzieję, ze w domowych archiwach zachowały się jeszcze jakieś inne, które kiedyś uzupełnią ten zbiór. Historia 1 Morskiego Batalionu w Pucki czeka jeszcze na swego odkrywcę.
Puck był bazą Marynarki Wojennej do 1926, bo portu w Gdyni jeszcze nie było. Oprócz okrętów marynarki wojennej w Pucku stacjonowały statki marynarki handlowej i kutry rybackie należące do okolicznych mieszkańców.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?