Grodziszczanie z wizytą w Parlamencie Europejskim

Uczestnicy wyjazdu to grupa przyjaciół, którzy po latach wrócili do języka francuskiego. Podczas wizyty w Europarlamencie mogli nie tylko zweryfikować swoje umiejętności lingwistyczne, ale również zapoznać się z działalnością unijnego organu ustawodawczego. W gmachu Parlamentu Europejskiego grodziszczanie gościli we wtorek, 5 września.

Jak relacjonują uczestnicy wyjazdu, prelekcja na temat kompetencji i zasad funkcjonowania Europarlamentu poprzedziła spotkanie z byłym premierem, obecnie europosłem Leszkiem Millerem.

- Merytoryczna rozmowa stała się zapowiedzią równie owocnego spotkania z panem Millerem podczas wspólnej kolacji w kultowej brukselskiej restauracji „Chez Leon” - wspominają.

Zanim jednak grodziszczanie skorzystali z możliwości bezpośredniego zadawania pytań gospodarzowi i wymiany poglądów, kontynuowano zwiedzanie.

- Znalezienie się na galerii Sali Plenarnej, zobaczenie gdzie i w jaki sposób są podejmowane żywotne dla Unii Europejskiej decyzje, zweryfikowało błędne często, narzucane przez kogoś wyobrażenia. Jednak wielu zwiedzającym najbardziej zapada w pamięć Parlamentarium. Nowoczesna ekspozycja i multimedia uczą, ale przewijające się na bocznych ścianach-ekranach znane postaci i wydarzenia z historii Europy budzą emocje. Oczywiście dla nas Polaków szczególne są obrazy Auschwitz-Birkenau, walczących w Powstaniu Warszawskim czy strajkujących stoczniowców. Taka jest Europa, ze swoją nie najłatwiejszą historią, wielonarodowa, wielojęzyczna, czego można doświadczyć w Brukseli na każdym kroku

- relacjonują uczestnicy wyjazdu.

Grupa miała okazję zwiedzić również Grand Place i otaczające go uliczki ze starą zabudową.

- W pamięci pozostaną też ludzie, weseli, rozgadani, ciekawi drugiego człowieka. Warto mieć swoje pasje, bo przy ich realizacji odkrywamy nowe obszary, miejsca dla nowych pasji - podkreślają grodziszczanie.