To ma być kino z klimatem, dla 30-osobowej widowni, które z założenia nie będzie konkurować z wielkimi multipleksami. W sąsiednich miastach i powiatach takie obiekty są już gotowe- chociażby w Opalenicy, gminie Siedlec czy w Zbąszyniu, gdzie trwają ostatnie prace. Na realizację prac czekają jeszcze grodziszczanie, bowiem na drodze tej inwestycji stanęło wiele przeciwności. Aż pięć razy nie udało się wyłonić wykonawcy w ramach ogłoszonego przez Urząd Miejski przetargu. Za każdym razem oferty przewyższały zaplanowany budżet o 200 albo i więcej tysięcy.
To nie oznacza jednak, że plany porzucono. Burmistrz cały czas podkreśla, że rozumie społeczną potrzebę takiej inwestycji i chciałby, aby doszła do skutku. Wszystko jednak w granicach finansowego rozsądku. Aktualnie trwają prace związane z ewentualnym przeniesieniem kina do innej lokalizacji, choć Piotr Hojan nie chce jeszcze zdradzić, o jakim miejscu mowa. - Projekt adaptacji technicznej nowej lokalizacji cały czas się tworzy. Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć, dopóki nie będę mieć dokumentów w ręce- wyjaśnia.
Kino to plan na kolejny rok budżetowy, choć teraz i tak, ze względu na obostrzenia, nie moglibyśmy z niego korzystać…
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?