Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od września 5-latki do szkoły!

Karolina Matuszewska
Od  nowego roku szkolnego rodzice 5-latków obowiązkowo będą musieli posyłać swoje pociechy do "zerówki"
Od nowego roku szkolnego rodzice 5-latków obowiązkowo będą musieli posyłać swoje pociechy do "zerówki" Karolina Matuszewska
Od nowego roku szkolnego 5-latki obowiązkowo będą musiały rozpocząć edukację od tzw. "zerówki".

Od września rodzice będą mieli ustawowy obowiązek posłania do "zerówki" dzieci w wieku 5 lat. Jednocześnie trafią one do klas razem z 6 - latkami. Decyzja ta od początku wzbudzała kontrowersje i niepokój wśród rodziców, którzy często wręcz ją oprotestowywali. Czy bowiem szkoły są przygotowane na ten krok i czy 5 - latek w szkole da sobie radę?

Opinie na ten temat, tak wśród rodziców, jak i wśród nauczycieli są podzielone. Niektórzy rodzice bulwersują się, że ich dzieciom zostanie odebrany rok dzieciństwa, innych martwi połączenie 5 i 6 - latków, a w konsekwencji brak miejsca na tak ważną dla dziecka indywidualizację procesu nauczania. Jedni uważają, że ich dzieci dadzą sobie radę, inni powątpiewają, czy jednak będą one wystarczająco samodzielne.

Nauczycielki Szkoły Filialnej we Wróblewie podkreślają jeszcze inny aspekt, a mianowicie fakt, iż nauka w "zerówce" została programowo zredukowana praktycznie tylko do zabawy, bardziej pod 5 - latków, dzieci 6 - letnie mogą się zwyczajnie nudzić.

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 we Wronkach, Maria Woźniak zapewnia jednak, że szkoła uczy życia w grupie i hartuje.

- Nie martwię się o dzieci, mamy w tym roku kilku 5-latków, w niczym nie odstają od klasy, wręcz przeciwnie - mówiła Maria Woźniak .

Na pytanie o warunki lokalowe i zaplecze dla maluchów odpowiada natomiast, iż mogłoby być lepiej, ale szkoła będzie sobie radzić z tym co jest. Bardziej zaniepokojeni są jednak rodzice.

- W tych najmłodszych klasach powinno być mniej dzieci, a oni upychają na siłę nawet po 30 maluchów. Tak się szuka oszczędności, kosztem dzieci - mówi jedna z matek.

Do tematu ze spokojem podchodzi dyrektor wronieckiej "Jedynki" Wiesława Jabłońska. - Najmłodsze dzieci uczą się w osobnym budynku, gdzie klasy i toalety są zaadaptowane do ich potrzeb. W naszej szkole kładziemy nacisk na tolerancję, uczą się tu dzieci niepełnosprawne, maluchy też z pewnością wejdą bez większego problemu w społeczność szkolną-podkreśla Jabłońska.

Według opinii Radosława Dróżbika, dyrektora Samorządowej Administracji Placówek Oświatowych we Wronkach, rodzice mogą być spokojni - szkoły na terenie gminy Wronki są przygotowane na przyjęcie 5 - latków.

- Jedyne nad czym ubolewam, to za słaba i zbyt późna kampania informacyjna dotycząca tej zmiany, która w połączeniu z silną anty - kampanią zdezorientowała rodziców. Sam osobiście jeździłem po szkołach zachęcając rodziców, aby już w tym roku posyłali 5 - latki do szkoły, niewielu jednak się na to zdecydowało - mówi Dróżbik.

Według MEN: "obniżenie wieku szkolnego to najtańszy, najprostszy i najskuteczniejszy sposób na wyrównanie szans edukacyjnych." Mimo to jednak odpowiedź na pytanie: na ile te zmiany przyczynią się do rzeczywistego podniesienia poziomu w naszych szkołach? na razie musi pozostać bez odpowiedzi. O tym przekonamy się zapewne już za kilka miesięcy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto