Około godziny 6 rano, jadący w stronę Poznania dostawczy peugeot, ciągnący lawetę z dwoma samochodami osobowymi, z nieustalonych dotąd przyczyn uderzył w tył jadącego przed nim TIR-a, kierowanego przez obywatela Białorusi. Peugeot uderzył w barierkę, a laweta ustawiła się w poprzek drogi. Siedzący obok kierowcy pasażer wyleciał z auta i dostał pod jej koła. Zginął na miejscu. Prawdopodobnie, nie miał zapiętych pasów.
Więcej zdjęć z tego wypadku: Śmietelny wypadek na A2 [GALERIA]
- W wyniku odniesionych obrażeń zginął do 40-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu słupeckiego – mówi Wojciech Laskowski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu. –Kierowca oraz podróżujący jeszcze jeden pasażer, również mieszkańcy powiatu słupeckiego, są w tej chwili przesłuchiwani przez nowotomyską policję. Przesłuchujemy też kierowcę TIR-a. Wiemy też, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Na chwilę obecną badamy okoliczności wypadku, za wcześnie więc by mówić o bezpośrednich jego przyczynach – dodaje.
Według nieoficjalnych informacji kierowca peugeota zasnął za kierownicą.
Cala nitka autostrady A2 była zablokowana przez ponad 3 godziny. Na autostradzie utworzył się gigantyczny korek. Policja wznowiła ruch kilka minut po godzinie 9.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?