- Po analizie wyników stałego monitoringu zagrożonych obszarów w ostatnich dniach stwierdzono załamanie gradacji Borecznika sosnowego na skutek naturalnego oporu środowiska. W związku z tym Nadleśniczy Nadleśnictwa Grodzisk podjął ostateczną decyzję o odstąpieniu od lotniczego zabiegu ratowniczego- poinformowano w komunikacie.
Przypomnijmy, że taką możliwość leśnicy rozważali już wcześniej, o czym informował Tomasz Kałek, rzecznik Nadleśnictwa Grodzisk.
- Jeśli zniknie samoistnie, nie będzie potrzeby wykonywania oprysków. Przeprowadzimy je tylko w ostateczności - tłumaczył w rozmowie z nami w ubiegłym tygodniu.
Dla sympatyków leśnych spacerów to dobre wieści. Bez przeszkód można korzystać z terenów w całym regionie. Róbmy to jednak z głową i zostawmy las w nienaruszonym stanie. Niestety wiele osób zapomina, że to nie wysypisko śmieci!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?