Aby oddac na nich głos wyślij sms o treści CZNG.7 na numer 72355 (2.46 zł z VAT).
Był 23 listopada, gdy pani Elżbieta wraz z chłopakami spieszyli się do szkoły.
- Nagle zauważyliśmy, że jadący przed nami samochód dziwnie się zachowuje - opowiada kobieta. - Ruszał, stawał, zjeżdżał z jednej strony na drugą. Początkowo sądziliśmy, że kierowca po prostu zasłabł lub może np. dostał zawału i trzeba mu pomóc. Zatrzymaliśmy go, aby sprawdzić co się dzieje, a wtedy okazało, ze mężczyzna jest kompletnie pijany, mówił nieskładnie. Od razu wzieliśmy mu kluczyki, chłopcy chwycili za telefon, aby zadzwonić na policję. Odwagi dodawali mi chłopcy. Gdybym jechała sama, pewnie trudniej byłoby mi się zdecydować na taką decyzję. Na szczęście kierowca był spokojny - opowiada.
Jakub i Mateusz są uczniami Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nietążkowie. Swoją przyszłość chcą związać ze służbami mundurowymi. Jeden chce zostać wojskowym, drugi strażakiem-ratownikiem.
- Jesteśmy bardzo dumni z Jakuba i Mateusza - powiedziała nam Arleta Adamczak-Puk, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nietążkowie. - Zachowali się bardzo odpowiedzialnie i wzorcowo. Obaj są uczniami tzw. klas mundurowych i widać, że wiedza oraz postawy, jakie chcemy w nich kształtować mają przełożenie na ich życie codzienne. Kierunki, w których się edukują w sposób szczególny wymagają odwagi i właściwych postaw w obliczu trudnych sytuacji. I ten egzamin Jakub i Mateusz z pewnością zdali. To bardzo cieszy, że nauka „nie idzie w las”. Oczywiście nie można tu pominąć z pewnością wpływu domów na wychowanie chłopców - podkreśliła.
Dodajmy, że trójkę mieszkańców Rakoniewic za ich postawę wyróżnił też Komendant Powiatowy Policji w Grodzisku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?