Justyna Groszczyk: Nigdy nie jest za późno, żeby spełniać swoje marzenia

Marzenie o stworzeniu takiego miejsca towarzyszyło jej od wielu lat. Kwiaciarnia powstała w bardzo krótkim czasie. Od momentu decyzji do otwarcia minęło zaledwie kilka tygodni. Gdy udało się zrealizować marzenie, pojawiły się łzy wzruszenia.

- To takie uczucie, które aż trudno opisać. Pomysł dojrzewał bardzo długo, a momentem przełomowym były moje 50-te urodziny. Wtedy stwierdziłam, że jeśli nie teraz, to kiedy? Największą motywacją jest mój partner Robert, który powtarzał, że dam sobie radę, że mam się uśmiechnąć i sięgać po swoje marzenia. Dziękuję też moim ukochanym dzieciom, które przez całe życie dodawały mi wiary w siebie. Kwiaty to coś, co kocham od zawsze. Uwielbiam z nimi pracować, zawsze były w moim życiu ważne. Teraz czuję, że znalazłam swoje miejsce, czuję się tu jak w domu- mówi Justyna Groszczyk.

Na klimatycznych drewnianych regałach znajdują się głównie kwiaty doniczkowe. Dlaczego? Bo one, jak mówi nasza rozmówczyni, wciąż żyją.

- Gdy rosną, oddają nam każdą chwilę, którą im poświęcamy. Kwiaty są bardzo wdzięczne, jeśli się o nie dba we właściwy sposób - tłumaczy.

Z sufitu zwisają doniczki otulone makramami, które podbiły już serca mieszkańców Grodziska. Trudno pominąć też sojowe świece z pracowni Łukasza Gamrowskiego, które zachwycają fantastycznymi zapachami i dbałością o jakość wykonania.

- Kwiaty, świece - to wszystko pięknie się łączy. Chciałabym, żeby to miejsce zrzeszało lokalnych producentów, rzemieślników, osoby, które zajmują się rękodziełem. Staram się szukać dostawców związanych z naszym regionem, żebyśmy mogli połączyć siły. Lada moment będą dostępne tu również kartki okolicznościowe, przygotowywane przez osoby niepełnosprawne- zapowiada właścicielka pracowni "Co Ty Pleciesz".

W czasach, gdy wszyscy szukamy unikatowych produktów i na nowo zaczynamy doceniać to, co pochodzi z naszej okolicy, pomysł ten wydaje się strzałem w dziesiątkę. A i kwiaty doniczkowe zyskują ostatnio na popularności, bo nie tylko oczyszczają powietrze, ale również wprowadzają przyjemną atmosferę w naszym domu. To ważne szczególnie teraz, kiedy spędzamy w nim więcej czasu.

- Stworzyłam to miejsce z miłości do roślin i chciałam, aby stało się wyjątkowym punktem na mapie Grodziska Wielkopolskiego. Jestem pasjonatką, więc wyszukuję i sprowadzam ciekaw okazy. Przede wszystkim jednak chciałabym wspierać lokalny biznes, dlatego wszystkich, którzy czują, że znajdą tutaj dla siebie przestrzeń, zapraszam do kontaktu- zachęca.