Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrole pieców również poza sezonem. Urzędnicy chcą zapobiegać, a nie leczyć

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Pogoda, która nie wymaga już od nas ogrzewania domów, wcale nie zatrzymała kontroli kotłowni prowadzonych przez pracowników Urzędu Miejskiego. Okazuje się, że działamy w myśl zasady lepiej zapobiegać, niż leczyć. I to się ceni.

O tym, że problem smogu w naszej gminie jest, nie trzeba nikogo przekonywać. Czujniki monitorowania jakości powietrza czasami po prostu wariują. Dlatego zamiast reagować na już istniejący problem, który z pewnością pojawi się wraz z kolejnym sezonem grzewczym, urzędnicy grodziskiego ratusza ruszyli na kontrole. Sprawdzają czym zamierzamy w piecach palić jesienią i zimą oraz na ile to, co składujemy w kotłowniach, jest zdatne do użycia.

Na efekty kontroli prowadzonych poza sezonem grzewczym, nie trzeba było długo czekać. Na terenie nieruchomości w Grodzisku Wielkopolskim,  pracownicy Urzędu Miejskiego zwrócili uwagę na pocięte oraz przygotowane do cięcia  drewniane  ramy okienne. Nakazano właścicielowi nieruchomości pozbycie się ich zgodnie z regulaminem czystości i porządku w wyznaczonym terminie oraz zapowiedziano rekontrole przy udziale policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.

- Na razie to jedyny taki przypadek, który ujawniliśmy podczas kontroli. Cieszy fakt, że nie było więcej niepokojących sytuacji- zauważa burmistrz Grodziska Wielkopolskiego, Piotr Hojan. Jak dodaje, prowadzone kontrole są narzędziem doraźnym, po które najczęściej pracownicy ratusza sięgają, gdy istnieje podejrzenie niestosowania się do obowiązujących przepisów. Często jest to również pokłosie sygnałów, które trafiają do urzędu od mieszkańców. - Obecny czas wykorzystujemy również na powtórne kontrolowanie posesji, na terenie których wcześniej wykryto jakieś nieprawidłowości. Sprawdzamy, czy mieszkańcy stosują się do zaleceń oraz czy pozbyli się materiałów, które nie powinny trafić do domowego pieca- dodaje Piotr Hojan.

Urzędnicy miejskiego ratusza zauważają również inny problem. - Popołudniowe i wieczorne rozpalanie w piecach nadal powoduje duże zanieczyszczenie powietrza, którym oddychamy. Na skontrolowanej posesji pomimo tego, że piec spełnia obowiązujące normy, a paliwem jest miał węglowy– z komina wydostaje się gęsty, gryzący dym. Dlatego – dla naszego wspólnego dobra – zachęcamy do wymiany pieców na paliwa stałe wszędzie tam, gdzie można zastosować np. gaz ziemny, albo przynajmniej stosowania podczas rozpalenia w piecu "metody od góry". To, że nasze piece "mają papiery" nie oznacza, że nie zatruwamy powietrza, którym musimy oddychać wszyscy – informują.

W gminie prowadzony jest program dopłat do wymiany źródeł ogrzewania na ekologiczne. Warto z niego skorzystać.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto