W imieniu mieszkańców Kobylnik podczas sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 29 lutego, petycję na ręce zastępcy burmistrza Grodziska Wielkopolskiego złożyła radna Karolina Nadobnik. W piśmie mieszkańcy zwrócili się z prośbą o podjęcie niezwłocznych działań zmierzających do przebudowy drogi, uzasadniając to jej złym stanem.
- Droga jest dziurawa, pełna kolein, a przejazd wymaga nadzwyczajnej ostrożności nawet przy minimalnych prędkościach oraz naraża pojazdy na uszkodzenia. Może to wpływać niekorzystnie na budżet gminy w związku z wnioskami o odszkodowania na pojazdach oraz osobach
- argumentują mieszkańcy.
Dalej dodają, że najgorzej sytuacja wygląda w okresie wiosny, jesieni i podczas intensywnych opadów. Mieszkańcy wspomnieli też o rozwijającej się zabudowie jednorodzinnej.
- Należy dodać, że drogą poruszają się nie tylko mieszkańcy, ale również ponad 100 pracowników dojeżdżających codziennie do firmy państwa Chełkowskich. Przez jej zły stan, zgłaszają liczne uszkodzenia pojazdów i rowerów swojemu pracodawcy. Firma państwa Chełkowskich już od wielu lat na swój koszt naprawia drogę, poprzez jej systematyczne równanie i zakup kruszywa
- brzmi dalsza część petycji.
W piśmie mieszkańcy zwracają się z prośbą o podjęcie działań mających na celu kompleksową przebudowę drogi i ujęcie jej w bieżących pracach remontowych. Pod petycją podpisało się 150 osób.
O kwestię napraw dróg gruntowych dopytywał również radny Rafał Maluśki.
- Po okresie zimowym pojawiło się bardzo dużo dziur. Stan techniczny dróg wymaga szybkiej reakcji
- mówił.
Zastępca burmistrza Marcin Brudło stwierdził, że nie jest tak, że w sprawie drogi w Kobylnikach nic się nie dzieje. Jak wyjaśniał, aktualnie trwa przegląd przepustów, które muszą zostać udrożnione.
- Jesteśmy również w trakcie przygotowywania dokumentacji projektowej. Droga jest dość specyficzna ze względu na rodzaj kruszywa, którym została utwardzona. (...) Podejrzewam, że do końca przyszłego tygodnia będzie przedstawiony kosztorys tych robót
- mówił.
Zastępca burmistrza dodawał, że problem stanu dróg gruntowych dotyczy całego kraju. Dalej mówił, że pewne działania są w tej chwili niemożliwe, bo wjechanie ciężkim sprzętem na drogi gruntowe obecnie sytuacji nie poprawi.
- Kruszywo, które ewentualnie zostanie wysypane, w sytuacji, gdy jest mokro, kiedy jeszcze będzie padał deszcz, zostanie błyskawicznie rozjechane i wcale nie będzie lepiej, a może nawet gorzej
- mówił.
Marcin Brudło dodał, że w drugiej połowie marca powinny rozpocząć się działania naprawcze dróg gruntowych na terenie miasta.
- Jeśli chodzi o drogi gruntowe na terenie sołectw, szykowany jest przetarg. (...) Zanim te drogi zaczną być łatane, to będzie dokonany przegląd w obecności sołtysów
- zapowiedział. Wspomniany przegląd, jak podkreślał zastępca burmistrza, ma rozpocząć się w przyszłym tygodniu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?