Szkolą przyszłych adeptów pożarnictwa i pomagają Lilce. Strażacy z Granówka prężnie działają!

W ubiegłym roku jednostka hucznie obchodziła jubileusz 100-lecia. Co słychać u nich obecnie? Przede wszystkim stawiają na szkolenie dzieci i młodzieży.

- Nasza młodzieżowa drużyna pożarnicza liczy niemal 30 osób. W najbliższych dniach będziemy organizować dla nich szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. To ważne, by taką wiedzę zdobywać i utrwalać już od najmłodszych lat - podkreśla prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Granówku, Dariusz Przywecki.

Podczas szkolenia jednostka wykorzysta nowoczesny sprzęt, który udało się zakupić dzięki wsparciu sponsorów i przyjaciół. To między innymi fantom, deska ortopedyczna, szyny, plecak ratowniczy z pełnym wyposażeniem, rzutnik, tablet oraz odzież strażacka dla młodzieży.

Dzieci i młodzież będą miały okazję zapoznać się z podstawami udzielania pierwszej pomocy. Druhowie doskonale wiedzą, że w sytuacji, gdy zagrożone jest ludzkie życie, liczy się każda sekunda. Umiejętność prowadzenia reanimacji może sprawić, że uratujemy ludzkie życie. Czas potrzebny na dojazd karetki często jest kluczowy dla ofiar wypadków - od tego, czy otrzymają odpowiednią pomoc, może zależeć ich zdrowie i życie. Im szybciej nadejdzie pomoc, tym większe szanse na przeżycie, a także na zminimalizowanie negatywnych następstw wypadku, ma osoba poszkodowana.

- Jestem dumny z naszej młodzieży, która pilnie ćwiczy i chce się dalej szkolić. Możemy im to umożliwić dzięki wsparciu ze strony sponsorów i gminy Granowo, za które dziękujemy. Podziękowania należą się też opiekunom MDP - Zuzannie Sztój i Jakubowi Przyweckiemu, którzy mają świetny kontakt z młodzieżą - podkreśla D. Przywecki.

Największym marzeniem jednostki wciąż jest zakup samochodu. Dziś ściśle współpracują z Ochotniczą Strażą Pożarną w Granowie. Własny wóz pozwoliłby im jeszcze aktywniej dbać o bezpieczeństwo mieszkańców.

Druhowie zaangażowali się również w akcję pomocy na rzecz Lilki Nowak z Daków Mokrych, chorej na wrodzoną wadę serca. Jako niemowlę przeszła aż dwie operacje w ciągu dwóch dni. Natomiast kolejna odbyła się dwa lata temu. Niestety dziewczynka zaczęła się borykać z dodatkowymi schorzeniami. Jedyną, możliwą szansą na polepszenie stanu zdrowia Lilianki jest bardzo kosztowna operacja.

- Chcemy zmobilizować wszystkie jednostki z terenu powiatu grodziskiego do przeprowadzenia zbiórki w swoich szeregach i dokonania wpłaty na jej konto. Mamy nadzieję, że dzięki nam wszystkim Lilka będzie zdrowa i szczęśliwa. Dziękujemy za wsparcie tego pomysłu Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z komendantem bryg. Marcinem Włodarczykiem na czele - podkreśla prezes OSP Granówko.

Na operację Lilki udało się już zebrać około miliona złotych, ale wsparcie cały czas jest potrzebne. Wpłat można dokonywać TUTAJ.

Jednostka OSP Granówko będzie organizować również charytatywny festyn strażacki w sobotę, 17 września. Dochód z wydarzenia zostanie przeznaczony na rzecz Lilki.