Tak odchodzą na emeryturę grodziscy strażacy. Były podziękowania i... zimny prysznic!

W życiu strażaka jest wiele pięknych chwil. Jedna z nich jest wtedy, gdy przyjmuje się do służby. Druga niepowtarzalna, którą pamięta się przez całe życie, to pożegnanie ze służbą.

Aspirant sztabowy Wojciech Kaźmierczak służbę rozpoczął 1 marca 1999 roku. Od 2007 roku pełnił funkcję dowódcy zmiany Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej grodziskiej komendy. Był wielokrotnie nagradzany za wzorowe wykonywanie obowiązków służbowych. Został odznaczony brązowym i srebrnym medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, brązową odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej” oraz złotym medalem za długoletnią służbę.

- Asp. sztab. Wojciech Kaźmierczak zaczynał służbę wraz z powstaniem komendy. Wspólnie z nią się rozwijał i ją kreował, za co serdecznie dziękuję. Dziękuję za 24 lata służby w szeregach Państwowej Straży Pożarnej. 16 lat na stanowiskach dowódczych pokazuje, jak dużym zaufaniem został obdarzony przez przełożonych i jak wartościowym jest funkcjonariuszem. Przez te wszystkie lata dał się poznać jako prawdziwy lider zespołu - profesjonalny, zaangażowany, wyszkolił nie jednego młodego funkcjonariusza i za to również bardzo serdecznie dziękuję -podkreślał bryg. Marcin Włodarczyk, komendant grodziskiej straży pożarnej.

Aspirant sztabowy Jakub Walkowiak służbę rozpoczął 1 września 2004 roku. Przez wiele lat sukcesywnie podnosił swoje umiejętności i kwalifikacje, a w 2013 objął stanowisko zastępcy dowódcy zmiany. Poza pracą w grodziskiej straży, angażował się w wolontariat. To właśnie asp. sztab. Jakub Walkowiak był pomysłodawcą akcji "Gasimy Afrykę - misja Tanzania", dzięki której do Butiamy trafił wóz strażacki. Został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi i brązową odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”.

- Asp. sztab. Jakub Walkowiak to strażak z wieloma pomysłami, które udało się zrealizować. To nie tylko wzorowy i profesjonalny funkcjonariusz, ale też wolontariusz. Wiele przedsięwzięć, które podejmował, służyły drugiemu człowiekowi i myślę, że będą służyć dalej. (...) Za wszystko bardzo serdecznie dziękuję w imieniu strażaków, pracowników cywilnych i wszystkich, których spotkaliście na swojej drodze. Życzę, żeby to, co najlepsze, było jeszcze przed wami. Drzwi naszej komendy są dla was zawsze otwarte - mówił bryg. Marcin Włodarczyk.

Odchodzący na emeryturę strażacy odebrali wiele serdecznych życzeń wszelkiej pomyślności i powodzenia od kolegów oraz otrzymali okolicznościowe upominki. By ostatni dzień w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim zapamiętali na zawsze, koledzy zgotowali im nie lada pożegnanie.

Na placu przed komendą był szpaler z węży strażackich, przez który musieli przejść przyszli emeryci. Na jego końcu, na żegnających się z grodziską jednostką funkcjonariuszy, czekał zimny prysznic.