Pani Agnieszka pracuje w poznańskim szpitalu na oddziale zakaźnym. Jest opiekunem medycznym i zgłosiła się do pierwszego etapu szczepień. - Przed przyjęciem szczepionki musiałam wypełnić ankietę, zostało przeprowadzone ogólne badanie. Czuję się dobrze, nie wystąpiły żadne skutki uboczne, również u zespołu, który razem ze mną otrzymał pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19- mówi nasza rozmówczyni.
I dodaje: - Przeraża mnie to, co czytam w sieci – o tym, że są jakieś powikłania, że chętnych do przyjęcia szczepionki jest niewiele. Ludzie powinni zdać sobie sprawę, że ta szczepionka to jedyna droga do wygaszenia pandemii. Pracuję na oddziale zakaźnym i miałam styczność z wieloma osobami chorymi na Covid-19. Widziałam ich cierpienie, a powikłania po koronawirusie mogą być gorsze niż sama choroba. Dlatego jeśli możemy się przed tym uchronić – powinniśmy to zrobić.
Agnieszka Zygmunt przyjęła pierwszą dawkę szczepionki i już czeka na kolejną. - Czuję się spokojniejsza i bardziej bezpieczna. Przez ostatnie miesiące musiałam bardzo uważać, żeby nie zachorować. Ciągle noszę maseczkę, unikam komunikacji miejskiej, skupisk ludzi. Warto się zaszczepić z myślą o sobie, ale i o swoich najbliższych. W tym trudnym dla wszystkich czasie powinniśmy być solidarni, wspierać się i dbać też o innych. Szczepionka jest dla mnie wyrazem troski o siebie, ale i ludzi, z którymi przebywam. Dzięki niej będę mogła w pełni pomagać pacjentom szpitala, w którym pracuję- wyjaśnia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?