Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grodzisk: Uwaga! Już nie na wnuczka, a na kontrolę kotłowni!

Ania Borowiak
UM Grodzisk
Oszuści są doskonale zorientowani, że w gminie Grodzisk prowadzone są kontrole kotłowni w ramach akcji zwalczania spalania odpadów i dlatego wymyślili sobie nowy sposób na złodziejstwo

Grodziscy policjanci mieli do czynienia już z rożnymi próbami oszustw i wyłudzeń, ale przyznają, że ten jest całkiem nowy i związany z prowadzonymi aktualnie w gminie Grodzisk działaniami urzędników ratusza. W ubiegłym tygodniu do funkcjonariuszy zgłosili się czujni mieszkańcy naszego miasta, którzy o mały włos, a padliby ofiarą oszustów podających się za pracowników Urzędu Miejskiego.

Jedna z pań skontaktowała się również z naszą redakcją. -Wieczorem, około godziny 20, do drzwi zapukało dwóch mężczyzn. Kiedy je uchyliłam, przedstawili się jako urzędnicy kontrolujący kotłownie w domach- wyjaśniała w rozmowie z nami (nazwisko do wiadomości redakcji). Jak relacjonuje nasza rozmówczyni, w tej sytuacji nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie nachalność mężczyzn. -Za wszelką cenę próbowali wejść do domu. Nie posiadali żadnych dokumentów, o które poprosiłam, ponieważ chciałam ich zidentyfikować. Jeden z mężczyzn wepchnął nogę pomiędzy uchylone drzwi a ich ramę- dodaje.

Już wtedy nasza czytelniczka wiedziała, że z pewnością ma do czynienia z oszustami. -Tylko dzięki temu, że drzwi otwierają się do wewnątrz, udało mi się je zamknąć. W międzyczasie powiedziałam, że zawołam męża. Wówczas mężczyźni zaczęli uciekać- mówi w rozmowie z nami.

Kobieta podkreśliła również, że gdyby nie udało jej się przepłoszyć „przebierańców“- nie wiadomo, co mogłoby się stać. -Byłam sama w domu, dziecko spało, więc światła były zgaszone. Przypuszczam, że pukanie do drzwi było tylko sprawdzeniem, czy dom jest pusty. Gdybym nie otworzyła- być może wybiliby szyby- dodała.

Jak się okazuje, nie był to jedyny taki przypadek na naszym terenie. Rzecznik KPP w Grodzisku - Kamil Sikorski potwierdził nam, że zostali również inne zgłoszenie dotyczące takiej próby oszustwa, właśnie na kontrolera kotłowni.

Jak widać zatem, kontrole spalania odpadów w piecach przeprowadzane przez uprawnionych pracowników urzędu stały się doskonałą pożywką dla oszustów. Niestety, ktoś próbuje wykorzystać walkę o wspólne dobro i nasze zdrowie. -Przede wszystkim zachowajmy czujność. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, kogo wpuszczamy do domu, natychmiast dzwońmy pod 997. Policjanci z pewnością przyjadą i zweryfikują sytuację- dodaje K. Sikorski.
Pamiętajmy, że pukający do naszych urzędnicy, posiadają przy sobie stosowne dokumenty. Jeżeli jednak czujemy, że coś jest nie tak- natychmiast skontaktujmy się z komisariatem policji.

O próbach podszywania się pod przeprowadzających kontrole urzędników poinformowaliśmy również grodziski ratusz. -Zostały opracowane nowe upoważnienia, które zawierają zdjęcie, imię i nazwisko pracownika urzędu oraz numer jego dowodu osobistego i mój podpis- poinformował nas burmistrz Grodziska Henryk Szymański.
Z przekazanych nam informacji wynika również, że zostaną wydane tylko cztery upoważnienia w formie legitymacji, na podstawie których urzędnicy będą mogli przeprowadzić kontrole. -Każdy mieszkaniec będzie miał możliwość porównania danych z legitymacji z dowodem osobistym urzędnika- dodał.

Stosowne informacje na ten temat pojawiły się również na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Grodzisku Wielkopolskim.

Grodzisk: Uwaga! Już nie na wnuczka, a na kontrolę kotłowni!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto