Grodzisk Wielkopolski: "Zimą znów na peronie? Mała wiata nie wystarczy"

Stacja kolejowa w Grodzisku Wielkopolskim wypiękniała w ostatnim czasie za sprawą modernizacji byłego budynku dworca. Choć obiekt cieszy oko, podróżni narzekają, że nie jest czynny zgodnie z ich zapotrzebowaniem.

- Zbliżają się jesienne poranki, a później mroźne dni i noce. Dojeżdżający pociągami do pracy czy szkoły o godzinie 5, 6 czy 7 rano codziennie stoimy na peronie. Mała wiata nie wystarczy. Jest tam zimno, mokro i często nieczysto. Za wiele milionów odremontowano dworzec, jednak nie dla nas, codziennie dojeżdżających. Informacje, że będzie poczekalnia otwarta w godzinach pracy ośrodka nic nie załatwia. Bo o której? O siódmej lub później? My marzniemy wcześniej - czytamy w wiadomości przesłanej do redakcji.

O komentarz poprosiliśmy burmistrza Grodziska Wielkopolskiego, Piotra Hojana, który potwierdza, że poczekalnia z przyczyn organizacyjnych będzie czynna tylko w godzinach otwarcia Centrum Ekonomii Społecznej.

- Przyczyna jest banalna. Z poczekalni bardzo łatwo można przedostać się do pozostałych pomieszczeń, a poza godzinami pracy CES-u nie miałby kto sprawować nad tym kontroli. Różnie mogłoby się to skończyć - mówi burmistrz.

Wspomniana wcześniej wiata to własność PKP Polskich Linii Kolejowych. W biurze prasowym spółki zapytaliśmy, czy istnieje możliwość powiększenia jej, postawienia drugiej lub ewentualnie rozwiązania problemu podróżnych w inny sposób. W odpowiedzi czytamy, że przygotowywana jest modernizacja stacji w Grodzisku Wielkopolskim, która ma między innymi poprawić komfort podróżnych.

- Prace obejmą m.in. przebudowę peronów. Nowe platformy – przystosowane do potrzeb osób mających trudności z poruszaniem się – ułatwią korzystanie z pociągów. Podróżni zyskają m.in. zadaszenie, ławki i jasne oświetlenie. Prace przewidują także remont istniejącego dojścia na perony. Bezpieczeństwo zwiększą balustrady, a do ekologicznych podróży zachęcą stojaki rowerowe - wyjaśnia Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

To jednak plan, którego finalizacja zaplanowana jest na połowę 2023 roku. Zapytaliśmy zatem o możliwość wprowadzenia jakiegokolwiek rozwiązania doraźnie.

- W związku z planem gruntownej przebudowy stacji, która wkrótce się rozpocznie, obecnie nie są przewidywane dodatkowe działania w tym zakresie- wyjaśnia Radosław Śledziński.

To oznacza jedno. Podróżni muszą uzbroić się w cierpliwość, bo na tę chwilę niestety nic się nie zmieni. Pocieszająca w tej sytuacji jest jedynie gruntowna przebudowa stacji, która odbędzie się w najbliższych dwóch latach.