Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Dzień Strażaka 2021: Strażak, a po pracy iluzjonista. Poznajcie Jakuba Walkowiaka!

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Strażak to jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodów, to oni ryzykują zdrowie i życie podczas akcji ratunkowych. Warto właśnie dzisiaj im za to podziękować. To też doskonała okazja by przypomnieć ich ciekawe pasje. Jakub Walkowiak z Komendy Powiatowej PSP w Grodzisku to nie tylko strażak, ale i iluzjonista! Dziś przypominamy materiał, w którym opowiedział nam o swojej pasji.

Rzeczy zwykłe, zamienia w niezwykłe. Na co dzień pracuje jako strażak, od ponad piętnastu lat związany jest z grodziską jednostką. Jakub Walkowiak to wulkan energii, człowiek o wielu zainteresowaniach i posiadający dość nietypowe hobby. Uwielbia oszukiwać otocznie...

Po ukończeniu Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej trafił do Grodziska Wielkopolskiego. Obecnie sprawuje funkcję zastępcy dowódcy zmiany. Jak sam przyznaje, praca w straży była mu pisana.

– Są tutaj bardzo sympatyczni ludzie i wspaniała atmosfera. Zawsze marzyłem, żeby zostać strażakiem. W ten sposób kontynuuję również tradycję rodzinną. Poszedłem w ślady taty, nie wyobrażałem sobie innej możliwości- opowiada.

Na co dzień niesie pomoc potrzebującym, wyjeżdża na akcje ratunkowe i imponuje godną postawą. Po pracy jednak poświęca się swojej pasji…

Pomysł zrodził się paręnaście lat temu i tak zostało już do dzisiaj. Nasz bohater zajmuje się pokazami iluzji. Jego ciężka praca i samodoskonalenie przełożyło się na niezapomniane widowiska, które przepełnione są wspaniałymi efektami, pełnymi humoru dialogami oraz genialną interakcją z publicznością. W swoim programie artysta stosuje wiele tricków z dziedziny iluzji manipulacyjnej, lewitacje przedmiotów, duże iluzje oraz numery z udziałem publiczności. Jego ulubioną dziedziną jest jednak iluzja manipulacyjna, która polega na wywoływaniu określonych efektów za pomocą zręczności dłoni. Karta jest, a za moment już jej nie ma. Była w rękach Jakuba, ale znajdujesz ją za swoim uchem… Jak to możliwe?

- Iluzja jest dla mnie wielką pasją. Każdego dnia staram się być w tym lepszy. Zaczęło się od drobnego hobby, przerodziło to się w część życia, bez której nie wyobrażam sobie funkcjonować. Pewnego dnia ktoś pokazał mi numer z kartami. Udało mi się go rozgryźć już na drugi dzień. Wtedy zacząłem poszukiwania w bibliotekach i księgarniach- mówi Jakub Walkowiak, który iluzją zajmuje się już od 17 lat.

Jak sam przyznaje, początki nie były łatwe, do wiedzy, którą posiada, docierał różnymi źródłami. Technika, którą opanował, kosztowała go tysiące godzin i niezliczoną ilość treningów. Iluzja manipulacyjna jest jedną z trudniejszych dziedzin, której opanowanie wymaga niezwykłej zręczności i sprytu.

Weźmy pod lupę numer ze znikającymi przedmiotami… W rękach Jakuba karta znika na wiele różnych sposobów. Pojawia się w drugiej ręce, w rękawie, za uchem… Wystarczy chwila nieuwagi i znajdujemy ją we własnej kieszeni.

–Metod na zniknięcie lub pojawienie się czegoś jest bardzo wiele. Najbardziej spektakularne sztuczki często są najprostsze w wykonaniu. Cała sztuka polega na tym, by zwykły przedmiot stał się w naszych rękach magiczny. To iluzjonista odpowiada za to, co zobaczy widz. Jego zadaniem jest stworzenie wyjątkowej atmosfery- powiedział nasz rozmówca.

Każda widownia ma inne wymagania. Jedynym z najtrudniejszych elementów podczas występu iluzjonisty jest wyczucie, czego oczekuje publiczność. Nie na wszystkich wrażenie robi widok lewitujących mebli, czy zmieniających wielkość przedmiotów. Jest grupa osób, do której przemawiają bardziej mentalne sztuczki- czytanie w myślach, przepowiadanie czegoś. Bywa różnie, ale umiejętność wyczucia widowni sprawiła, że nasz bohater odnosi niemałe sukcesy. Doceniła go również zagraniczna publiczność. Występował między innymi we Francji, na Słowacji, w Niemczech, Tanzanii, Malezji, Indiach i w Egipcie…

Ogromny kawałek świata zwiedził dzięki swojej pasji do podróżowania.

– Co roku staram się wyjeżdżać minimum kilka razy. Łącznie odwiedziłem już ponad 40 państw. Uwielbiam poznawać nowe miejsca, pakuję plecak i nigdy nie wiem, co się stanie. Eksploruję, w jednym miejscu spędzam maksymalnie trzy dni, szukam ciekawych części świata. Jestem również fanem górskich wspinaczek.

Wszystkim strażakom, tym zawodowym i ochotnikom, składamy najlepsze życzenia z okazji dzisiejszego święta!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto