Pożar wybuchł kilka minut przed godziną 20. Strażaków zaalarmował pilot Aeroklubu Poznańskiego, który pierwsze oznaki pożaru zauważył z powietrza.
- Pilot wskazał nam dokładną lokalizację i dzięki temu bez problemu trafiliśmy na miejsce. Byliśmy również w stałym kontakcie. Dziękujemy przedstawicielowi Aeroklubu Poznańskiego za pomoc i błyskawiczną informację - mówi prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Kąkolewie, Sławomir Pucicki.
Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy JRG Grodzisk, OSP Grodzisk, OSP Kąkolewo oraz służby leśne.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?