Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszukiwania złodzieja trwały kilka tygodni. Zuchwałe kradzieże nie pozostaną bezkarne

OPRAC.:
Anna Borowiak
Anna Borowiak
Kilka tygodni ukrywał się przed policjantami 29-letni mieszkaniec Wolsztyna, który próbował dokonać między innymi kradzieży 16 mosiężnych tablic pamiątkowych z radzieckiego cmentarza. Na swoim koncie miał jednak więcej przestępstw. Został zatrzymany i usłyszał już zarzuty.

Anonimowe zgłoszenie przekazane za pośrednictwem numeru alarmowego 112 zapoczątkowało trwające kilka tygodni działania policjantów, których finałem było zatrzymanie podejrzanego o kradzieże mieszkańca Wolsztyna.

Policjanci na początku lipca otrzymali informację, że na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Wolsztynie przemieszcza się ktoś z latarką. Czujność mieszkańca, który zaalarmował funkcjonariuszy, wzbudził fakt, że był to środek nocy. Policjanci pojawili się na miejscu i zauważyli 29-latka, który był im doskonale znany.

- Mężczyzna na widok policjantów podjął ucieczkę gubiąc po drodze narzędzia, które miał ze sobą i części swojej garderoby. Pomimo podjętego pościgu policjantom nie udało się zatrzymać mężczyzny. Skutku nie przyniosło też sprawdzenie pobliskich posesji i ulic, w kierunku których uciekł. Ponieważ mundurowi widzieli jego twarz i bez cienia wątpliwości rozpoznali go, zatrzymanie było tylko kwestią czasu

- relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.

Policjanci po powrocie na cmentarz odnaleźli i zabezpieczyli 16 mosiężnych płyt nagrobnych, które złodziej zdemontował i przygotował do wyniesienia. Wolsztynianin ukrywał się przed policjantami przez kilka tygodni.

- Późnym wieczorem, 23 lipca, został zauważony przez policjantów wydziału kryminalnego w rejonie ulicy Żeromskiego w Wolsztynie. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali go i obezwładnili, a następnie doprowadzili do policyjnego aresztu. Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący ograbienia grobów na cmentarzu żołnierzy radzieckich i zaboru 16 mosiężnych tablic pamiątkowych, za co grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Dodatkowo, w związku z wszczętym przeciwko niemu wcześniej postępowaniem, wolsztynianin usłyszał zarzut kradzieży elektronarzędzi o wartości około 3000 złotych, których dopuścił się w czerwcu bieżącego roku

- wyjaśnia W. Adamczyk z wolsztyńskiej policji.

Jak dodaje, zatrzymany mężczyzna odbywanie kary pozbawienia wolności rozpoczął niemal natychmiast, gdy prosto z policyjnego aresztu trafił do zakładu karnego, w związku ze skierowanym do sądu aktem oskarżenia za wcześniejsze przestępstwa.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto