Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ta droga to prawdziwa katastrofa. Są dni, kiedy nie możemy tędy przejechać"

Anna Borowiak
Anna Borowiak
O drodze łączącej Słocin z tak zwaną szosą opalenicką głośno jest już od kilku lat. To atrakcyjny teren do budowy nowego domu, bo okolica jest cicha i spokojna, a do samego Grodziska jest zaledwie kilka minut drogi. I wiele osób zdecydowało się właśnie tutaj zamieszkać. Problem jednak w tym, że droga jest w coraz gorszym stanie. - Są dni, kiedy naprawdę jest problem z przejazdem - twierdzą mieszkańcy. Jakie są szanse na remont?

Mieszkańcy rozkładają ręce z bezradności, bo jak twierdzą, o fatalnym stanie drogi alarmują już od dawna. Coroczne równanie dróg na niewiele się zdaje, bo lepiej jest, ale tylko na chwilę.

- Są takie dni, kiedy ten odcinek pokonuję z duszą na ramieniu. Tu naprawdę jest problem z przejazdem, stan drogi jest katastrofalny. A czy ktoś zapłaci nam za zniszczone samochody? - pyta retorycznie jeden z mieszkańców.

Takich sygnałów dostajemy w ostatnich dniach więcej. Mieszkańcy tej części Słocina przysyłają zdjęcia i podkreślają, że czasami mają problem, żeby wydostać się z domów.

- A co się stanie w momencie, kiedy ktoś będzie potrzebował pomocy, a karetka nie będzie w stanie tutaj dotrzeć? - pyta nasza rozmówczyni.

Trudno mówić o tym, by jeździło się tu "jak po stole". Przejechanie tego odcinka kosztuje sporo czasu i nerwów. Jakie są szanse na to, że będzie lepiej? Zarządcą drogi jest gmina Grodzisk, więc z tym pytaniem skierowaliśmy się do burmistrza. Ten przyznaje rację mieszkańcom i podkreśla, że droga faktycznie jest w kiepskim stanie.

- Tak zachowują się wszystkie drogi gruntowe w okresie huśtawki pogodowej, jaką mamy teraz. Musimy poczekać do wiosny, aż wszystko wyschnie i wtedy przystąpimy do równania drogi. W tym momencie mamy niewielkie pole do popisu, w takiej pogodzie nie jesteśmy w stanie niczego zrobić - mówi Piotr Hojan, burmistrz Grodziska Wielkopolskiego.

To jedna z tych dróg, która od lat spędza wielu osobom sen z powiek. Kilkukrotnie już władze gminy aplikowały o dofinansowanie na jej gruntowny remont. Niestety za każdym razem - bezskutecznie.

- Jeszcze w lutym złożymy kolejny wniosek o dofinansowanie w ramach rządowego programu. I liczę na to, że się uda. Jeśli nie, to będziemy próbować dalej. Aż do skutku - zapowiada Piotr Hojan.

I podkreśla raz jeszcze, że do momentu poprawy pogody ma związane ręce.

- Kiedy jest mróz, pada śnieg, deszcz - nie da się tego naprawić. Woda wsiąka w grunt, robi się błoto, rozjeżdżają je samochody. Dopóki wszystko nie wyschnie, nie jesteśmy w stanie nawet częściowo naprawić tej drogi - wyjaśnia burmistrz Grodziska Wielkopolskiego.

To z pewnością nie są najlepsze wiadomości dla mieszkańców tej części Słocina. Pozostaje trzymać kciuki, że kolejny wniosek zakwalifikuje się do dofinansowania, a nowy asfalt rozwiąże dotychczasowe problemy kierowców.


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto