Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy zaszkodził im szlam, jaki wywieziono na pola?

Magdalena Łukaszewska
Czy zaszkodził im szlam, jaki wywieziono na pola? A Tak podejrzewają mieszkańcy jednej z podgrodziskich miejscowości, którzy mówią, że rok temu na okoliczne pola przywiezione zostało kilka transportów jakiegoś mułu

Czy zaszkodził im szlam, jaki wywieziono na pola?
Sprawa została poruszona dwa tygodnie temu podczas zebrania w Czarnej Wsi z władzami gminy. Mieszkańcy alarmowali wówczas o ściekach, jakie mają trafiać na pola. Mówiono o nieszczelności szamb. Gdy przyjrzeliśmy się bliżej sprawie, nasi rozmówcy swoje problemy zaczęli bardziej wiązać z tym, że rok temu nieznana im firma przez kilkanaście dni wywoziła na okoliczne pola jakiś szlam, podobno za zgodą właścicieli gruntów.

O całej sytuacji zgodzili nam się opowiedzieć anonimowo (nazwisko do wiadomości redakcji):

- Ta cała sytuacja związana z wywozem tych ścieków, szlamu, nawet nie wiem jak to dokładnie nazwać miała miejsce rok temu tuż przed Wielkanocą. Pewnego dnia do naszej wsi zaczęły przyjeżdżać transporty z tą substancją i zaczęto to spuszczać na polach. Trwało to kilka dni. Towarzyszył temu niesamowity smród. Nie trzeba było długo czekać. Zauważyliśmy najpierw u siebie zaczerwienione oczy, problemy z oddychaniem. Na początku nie wiązaliśmy tych dwóch kwestii, czyli choroby i wywozu tych płynnych odpadów ze sobą, ale później doszliśmy do wniosku, że tylko jakieś szkodliwe substancje mogły wywołać takie objawy. Zwłaszcza, że w tym samym czasie zachorowało na to samo kilka osób. Wcześniej nigdy nic takiego się nie zdarzyło- mówi jedna z naszych rozmówczyń.

- Prawdziwa tragedia zaczęła się jednak, kiedy zachorowały dzieci. Moja córka miała wtedy 8 miesięcy. Pojawiło się u niej zapalenie skóry, uczulenie, kłopoty z układem oddechowym. Trafiliśmy do lekarzy, którzy diagnozowali u małej gronkowca i m.in. bakterie e coli, a pierwsze pytanie jakie usłyszeliśmy brzmiało: czy mieszkamy w pobliżu jakiejś oczyszczalni. Wyjaśniano nam bowiem, że bakterie te rozwijają się z m.in. z kału. Stało się dla nas oczywiste, że przyczyną są odpady, które przywieziono na okoliczne pola. Moja córeczka przeszła szereg badań. Powiedziano mi nawet, że może tego nie przeżyć. To był szok- opowiada druga z kobiet.

Mimo natychmiastowej pomocy dziewczynka nadal zmaga się z chorobą: - Od ponad roku musi brać liczne leki, na które wydajemy bardzo dużo pieniędzy. Poza tym czeka ją teraz gastroskopia. Będzie musiała być uśpiona. Proszę sobie wyobrazić 1,5-roczne dziecko podczas takiego zabiegu. Bardzo się boimy, nie wiemy co nas czeka i jak to się skończy. Chcielibyśmy dowiedzieć się, kto jest za to wszystko odpowiedzialny- mówi mama dziewczynki: - Cały ten bałagan został tu przywieziony kilkanaście miesięcy temu, ale na tej ziemi będzie to leżało jeszcze bardzo długo. Nie wiadomo jakie będą tego konsekwencje. Być może doszło do jakiegoś skażenia? Czujemy się bezsilni wobec tej sytuacji i boimy się o życie i zdrowie naszych dzieci i własne - dodała nasza rozmówczyni.

Mieszkańcy mówią, że zgłaszali problem władzom gminy i prosili o interwencję. Prezes Grodziskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego twierdzi jednak, że takie zgłoszenie do niego nie dotarło:- Ani ja, ani moi pracownicy nie zostaliśmy powiadomienie tej sytuacji- wyjaśnia Andrzej Cichos.

Burmistrz Grodziska z kolei poinformował nas, że nic nie wie o tym, by jakieś szkodliwe substancje miały być wywożone na pola:- Jeśli już coś takiego ma miejsce to wywożone w ten sposób odpady muszą być przetworzone na cele rolnicze, niezbędne jest też przeprowadzenie specjalnych badań. Z naszych informacji wynika, że kwestią zajął się WIOŚ- powiedział Henryk Szymański.

Zwróciliśmy się więc w tej sprawie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Przekazano nam, że urzędnicy sprawdzą problem. O ustaleniach poinformujemy
Czy zaszkodził im szlam, jaki wywieziono na pola?

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto