Grodzisk/ Nowy Tomyśl: kto musi oddać 500+?

Wraz z październikiem ruszyły wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy programu „500 +”. Przy okazji składania nowych deklaracji, placówki zajmujące się weryfikacją wniosków, prowadzą wnikliwe kontrole. I choć w większości Ośrodków Pomocy Społecznej na naszym terenie, kontrole te wciąż trwają, widać już, że nie wszyscy dość wnikliwie stosowali się do obowiązujących przepisów. Ci, którzy - jak się okazało - pobierali świadczenie bezpodstawnie - czeka oddawanie pieniędzy. W Grodzisku sprawdzono dotąd ok. 1/3 wniosków.

- W ciągu trwania programu na bieżąco nasze narzędzia kontroli zwiększały się - tłumaczy Izabela Tadeusz, kierownik Sekcji Świadczeń Rodzinnych w OPS-ie w Grodzisku. - W tej chwili weryfikując wnioski korzystamy zarówno z danych ZUS-u, jak i Ministerstwa Finansów. Dlatego też każde uchybienie prędzej czy później zostaje ujawnione. Uwaga ta kierowana jest w szczególności do rodzin pobierających świadczenie na pierwsze dziecko, gdzie podstawą jego wypłacenia jest wysokość dochodu. Wprawdzie przy wnioskach na pierwszy okres rozliczeniowy, bazowaliśmy na dochodach z 2014 roku, jednak świadczeniobiorcy powinni pamiętać, że każde zmiany dotyczące finansów rodziny należy na bieżąco zgłaszać. Niestety mieliśmy kilka przypadków, gdzie takich zmian nie zgłoszono i te osoby muszą oddać pieniądze. Najwyższy stwierdzony zwrot wynosił 5 tys. zł. Dotyczył sytuacji, gdy nie zgłoszono podjęcia przez współmałżonka pracy. Słowem nie podano drugiego dochodu. Najczęściej jednak były to zwroty średnio w wysokości 1 tys. złotych. Jak podkreśla I. Tadeusz, pobierający „500+” muszą pamiętać, że należy niezwłocznie zgłaszać do OPS-u każde zmiany dotyczące dochodu, jak i np. zmiany zatrudnienia.

- W gminie Rakoniewice takich sytuacji było dotychczas około 20 - mówi Agnieszka Wieczorek, kierownik Wydziału Świadczeń Rodzinnych i Spraw Społecznych. - Nie zgłaszano zmiany zatrudnienia, dochodu czy np. wyjazdu do pracy za granicę. A wszystkie takie zmiany należy zgłaszać, nawet jeśli idzie się z jednej pracy do drugiej. Najwyższy stwierdzony zwrot wynosił ponad 6,5 tys. zł. Wzrost uprawnień kontrolnych daje nam wszelkie narzędzia do tego, by wykryć ewentualne nieprawidłowości. Chcąc zaoszczędzić sobie komplikacji, warto pamiętać o tym, co jest podkreślone w decyzji o przyznaniu świadczenia.

W gminie Wielichowo takich sytuacji było kilka. Były to zwroty po 500, 1000 czy 2 tysiące złotych. Z kolei w gminie Kamieniec łącznie zwroty wynikające z dotychczasowych kontroli opiewają w sumie na ponad 30 tys. Najwyższy był na 5 tys. zł. Takich spraw było kilkanaście - to mniej więcej około 3 procent wszystkich pobierających świadczenie.

Od stycznia do października tego roku nowotomyski Ośrodek Pomocy Społecznej wystawił 16 decyzji o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń rodzinnych w ramach „500+” na łączną kwotę 23 tys. 250 złotych: - Z czego udało nam się już odzyskać 15 tys. 623 złote. Największy zwrot w stosunku do jednej osoby, jaki odnotowaliśmy to 3000 złotych - mówi nam dyrektor OPS Danuta Michałowicz. - Powody takich sytuacji w głównej mierze niezgłaszanie dochodów, ale i zmiany w składzie rodziny, np. w przypadku rozwodów czy włączenia do składu rodziny ojca lub matki dziecka.

W tym samym okresie OPS Opalenica zanotował pięć takich przypadków. W każdym kwota wyniosła 500 złotych i całość już odzyskano. W Lwówku z kolei ujawniono sześć takich sytuacji - łącznie na 7,5 tys. zł. Największy zwrot opiewał na 4 tys. Środki zwrócono.