Już funkcjonariusze chcieli się oddalić, aby szukać kobiety, gdy ku ich zdziwieniu zauważyli, że poszukiwana stoi przed nimi trzymając skradzioną torebkę 64-latka odpowiadająca rysopisowi utrzymywała, że znalazła ją na cmentarzu i przyszła oddać. Nie przyznawała się długo do kradzieży. Gdy jednak zobaczyła nagranie, na którym widać, że zabiera torebkę, zmieniła zdanie.
Gdy funkcjonariusze przedstawili jej zarzut kradzieży, przyznała się do niej. Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?