Joanna Żółkowska „absolutnie” nie chciała nigdy wyjść za mąż. Jej podejście do bycia żoną i instytucji małżeństwa jest nietuzinkowe

Joanna Żółkowska ogromną rozpoznawalność zyskała dzięki roli Surmaczowej w serialu „Klan”, a jej ulubione słowo „absolutnie” zyskało rangę już kultowego i kojarzy się przede wszystkim tylko z nią. Choć rzadko można ją zobaczyć w nowych produkcjach telewizyjnych, to trzeba przyznać, że jest barwną osobowością, a jej podejście do związków partnerskich jest intrygujące.

Joanna Żółkowska urodziła się 6 marca 1950 roku w Siedlcach. W tym roku obchodzi swoje 74. urodziny. Jest nie tylko cenioną aktorką, ale także scenarzystką. W 1972 roku ukończyła studia na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Od zawsze bliski jej sercu był teatr, ale również seriale i film. W 2013 roku została odznaczona Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Zobacz: „Mogłam przebierać w facetach i to trochę mnie rozpuściło”. Elżbieta Jarosik nigdy nie zdecydowała się na ślub

Joanna Żółkowska nigdy nie wyszła za mąż. To nie oznacza, że nie zakochała się, wręcz przeciwnie. Przez wiele lat związana była z Witoldem Holtzem, z którym ma córkę Paulinę. Jednak ten związek nie wytrzymał próby czasu i być może podejścia aktorki do roli żony i instytucji małżeństwa. Artystka, już jako nastolatka wiedziała, że nie wyjdzie za mąż. Jej dzieciństwo i relacje z ojcem miało na to ogromny wpływ. Obowiązek wychowania jej, siostry oraz brata spoczywał na matce. Ojciec zajęty był innymi kobietami. Żółkowska otwarcie mówiła o tym, że:

Nie jestem niczyją żoną, nigdy nią nie byłam i tak zostanie, chyba żebym upadła na głowę - powiedziała kiedyś w wywiadzie, dodając, że małżeństwo nie daje kobiecie poczucia bezpieczeństwa, a wręcz odbiera jej niezależność.

Z Witoldem Holtzem była przez 15 lat. Para rozstała się w kulturalny sposób, ale dla całej rodziny było to ciężkie przeżycie. Oficjalnie powód ich rozstania to brak czasu przez karierę aktorki, ale w kuluarach mówiono o tym, że Żółkowska zakochała się w Krzysztofie Pieczyńskim i przez to zauroczenie wygasło uczucie do Holtza. Jednak relacji między nimi nie udało się stworzyć. W latach 2000 głośno było o Joannie Żółkowskiej, a to za sprawą jej nowej miłości. Wówczas związała się z bratem byłego ministra kultury – Piotra Glińskiego. Robert Gliński jest reżyserem i połączyły ich sprawy zawodowe. Dogadywali się w pracy i w domu. Jednak i to uczucie nie przetrwało.

W jednym z wywiadów Joanna Żółkowska przyznała, że jest trudną partnerką. Ceni w sobie niezależność i jest bardzo skoncentrowana na swojej osobie, a to nie sprzyja związkom. Jak podkreśliła, nic nie zmieniłaby w swoim życiu i nie sądzi, że jakby dostała drugą szansę, że jej los i relacje z mężczyznami przybrały inny obieg.