Pierwsze cele trafienie zaliczyli gospodarze z Mosiny. I choć juniorzy Dyskobolii stworzyli kilka sytuacji bramkowych, nie udało się ich zakończyć zdobyciem gola. Przełamanie nastąpiło w 30 minucie meczu. Po sprawnej akcji przeprowadzonej lewą stroną boiska, Tomek Meller oddał celny strzał.
Gospodarze już chwilę później wykorzystali stały fragment gry z bocznego sektora boiska i ponownie wyszli na prowadzenie. Dopiero na 20 minut przed ostatnim gwizdkiem błąd bramkarza wykorzystał kapitan biało-zielonych, Jacek Stachowski.
Trener juniorów A1 Maciej Grześkowiak podkreśla, że to dopiero początek sezonu, a juniorzy starsi pokażą jeszcze, na co ich stać. Ciężka praca w okresie przygotowawczym zostanie zweryfikowana na boisku. Trzymamy kciuki, by każde kolejne spotkanie zakończyło się zwycięstwem!
Chcesz wiedzieć więcej?
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?