Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lasy w powiecie grodziskim płoną... przez ludzką nierozwagę!

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Nadleśnictwo Grodzisk Lasy Państwowe
Niby wszyscy wiedzą, że nie wolno, a efekty spacerów leśnymi terenami pokazują, że i tak nie zachowujemy się właściwie. Tylko w ostatnich dniach doszło do czterech pożarów. Powód? Absolutny brak rozwagi, bo inaczej trudno to nazwać.

Leśnicy i strażacy alarmują, że na terenie powiatu grodziskiego jest bardzo duże zagrożenie pożarowe. Nie pomaga przede wszystkim fakt, że deszczu u nas jak na lekarstwo. Wszystkie cztery ostatnie pożary były efektem braku rozsądku ze strony osób, które odwiedzały lasy. Sytuacje udawało się szybko opanować, dzięki koordynacji służb leśnych z jednostkami straży pożarnej.

- W ostatnim czasie odnotowaliśmy cztery pożary na terenach leśnych. Za przyczynę przyjęto zaprószenie ognia. Trzeba wziąć pod uwagę, że na terenie większości powiatu obowiązuje duże zagrożenie pożarowe - mówi mł. bryg. Marcin Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim.

Statystyki nie są optymistyczne, bo w ubiegłym roku na terenie Nadleśnictwa Grodzisk doszło do pięciu pożarów. W tym roku, choć mamy dopiero połowę maja, strażacy interweniowali już cztery razy.

- W 2021 roku spłonęły 2 hektary lasów, a straty, nie licząc zużytej wody i akcji służb, wyniosły 31 tysięcy złotych - mówi Tomasz Kałek, starszy specjalista Służby Leśnej Nadleśnictwa Grodzisk.

W tym roku pożary objęły znacznie mniejszy teren, bo do tej pory spłonęło 11 arów lasów. To jednak i tak powinno uruchomić w naszych głowach alarm. Jest bardzo sucho, a wilgotność ściółki nie przekracza czasami nawet 10 procent.

- Dla zobrazowania to wartości kartki papieru, którą doskonale wiemy, jak łatwo spalić - dodaje T. Kałek.

Wszystkie te pożary były efektem braku rozwagi ze strony człowieka. Porzucone niedopałki papierosów mogą okazać się dramatyczne w skutkach.

- W każdym z tych przypadków winny był człowiek, ale były to działania niezamierzone. Musimy pamiętać, że w obecnej sytuacji o pożar nie jest trudno. W lesie nie ma zakazu palenia papierosów, ale jeśli już to robimy, to róbmy to z głową. Warto też podkreślić, że wszystkie te pożary były zgłaszane przez osoby postronne. Cieszy fakt, że ludzie reagują, gdy widzą, że dzieje się coś złego - podkreśla Tomasz Kałek.

Jak zatem zachować się w lesie, żeby mu nie zaszkodzić? Leśnicy przypominają przede wszystkim o tym, że najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Nie używajmy otwartego ognia, a samochody parkujmy wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych. I nie chodzi tylko o ewentualne blokowanie dojazdu służbom ratunkowym.

- Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że rozgrzany tłumik może doprowadzić do pożaru nawet kilka godzin po tym, gdy odjedziemy z lasu. Pamiętajmy, że las jest naszym największym sprzymierzeńcem, traktujmy go z szacunkiem - apeluje Tomasz Kałek z Nadleśnictwa Grodzisk.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto