Mamy awans! Dyskobolia pokazała charakter! Biało-zieloni zagrają w V lidze!

W środę, 30 czerwca, na grodziskim stadionie Nasza Dyskobolia w meczu barażowym podjęła Kłos Zaniemyśl. Z góry było wiadomo, że będzie to wyjątkowo zacięte spotkanie - drużyny zmierzyły się w walce o awans do V ligi.

Od początku meczu nie można było jednoznacznie stwierdzić, która drużyna przeważała na boisku. Spotkanie było wyjątkowo wyrównane. Zarówno biało-zieloni, jak goście z Zaniemyśla, stworzyli w pierwszej połowie po jednej dogodnej sytuacji bramkowej. Większość gry odbywała się w środku boiska, a wszystkie ataki były skutecznie neutralizowane przez formacje defensywne obu drużyn.

Jeszcze większe emocje nadeszły wraz z rozpoczęciem drugiej połowy. Pierwszą bramkę zdobyli piłkarze Kłosu. Składna akcja z lewej strony boiska zakończyła się celnym strzałem z około trzynastego metra. Zawodnicy Dyskobolii nie złożyli rękawic. Po utracie bramki przejęli inicjatywę, a ich akcje ofensywne zaczęły coraz bardziej zagrażać rywalom. Ostatecznie zaciętością i wolą walki biało-zieloni doprowadzili do wyrównania. Fantastycznie w polu karnym Zaniemyśla odnalazł się Krystian Anioła, który z "pierwszej piłki" oddał celny strzał.

Ostatni gwizdek sędziego nie wyłonił zwycięzcy meczu barażowego. O awansie do V ligi musiały zadecydować rzuty karne, w których to Dyskobolia okazała się lepsza.

- Wspaniały był to sezon. Nie zapomnę go nigdy. Czasami brakowało szczęścia, zdrowia, a chwilami być może nawet umiejętności piłkarskich. Ale nawet na chwile chłopakom nie zabrakło serca do tego sportu i do tej koszulki. Pewnie znów znajdzie się wielu takich, którzy będą temu wszystkiemu umniejszać. Ale to nie ma znaczenia. Emocji jakie przeżyliśmy już nam nikt, nigdy nie zabierze - skomentował prezes Dyskobolii, Filip Groszczyk.