Zgłoszenie o oszustwie funkcjonariusze przyjęli w poniedziałek, 13 listopada. Nieznany sprawca skontaktował się z mieszkanką Grodziska na portalu społecznościowym, podając się za jej bliską krewną i poprosił o pożyczkę w kwocie 1000 złotych za pośrednictwem kodu BLIK.
- Kobieta nie podejrzewała oszustwa, ponieważ przestępca mając wgląd w historię wiadomości zapisanych w komunikatorze skorzystał ze słów i zwrotów, których kobiety używały kontaktując się ze sobą na co dzień. Niewiele brakowało, by oszustwa udało się uniknąć, ponieważ poproszona o przesłanie kodu kobieta próbowała skontaktować się telefonicznie z krewną, jednak jej numer był zajęty. Mieszkanka Grodziska, nie czekając na oddzwonienie, przesłała kod. Niestety szybko okazało się, że nie trafił on do krewnej, lecz do oszusta, który natychmiast zrealizował wypłatę w jednym ze szczecińskich bankomatów
- relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.
Pomimo wielu policyjnych apeli i ostrzeżeń, ludzie nadal padają ofiarami oszustów. Funkcjonariusze apelują, by w podobnych sytuacjach zawsze wykazywać się szczególną ostrożnością.
- W takich przypadkach, nawet, jeśli będzie ona przesadna, może uchronić nas przez staniem się ofiarą przestępcy i poniesieniem, nierzadko wysokich strat finansowych
- podkreśla W. Adamczyk z wolsztyńskiej policji.
Jak dodaje, punktem wyjścia jest "silne" hasło do naszej poczty elektronicznej i kont w mediach społecznościowych oraz weryfikacja dwuetapowa. To znacząco utrudnia przestępcom ewentualne włamanie się i kradzież naszych danych.
Zawsze warto zweryfikować odebraną wiadomość kontaktując się ze swoim bankiem lub znajomym, który informuje o zagrożeniu lub prosi o pożyczkę.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?