Gmina planowała przeznaczyć na ten cel 300 tys. zł. W tej kwocie zawarte było już dofinansowanie ze środków unijnych. Przetargi były cztery i w każdym z nich złożone oferty przekraczały zaplanowany budżet o minimum 200 tysięcy złotych. A na dokładanie do takiej inwestycji, jak wyjaśniał już wcześniej w rozmowie z nami burmistrz Piotr Hojan, gminy nie stać.
Radni przekazali już zabezpieczone wcześniej pieniądze, które miały zostać wykorzystane do utworzenia kina, na zupełnie inny cel. Teraz okazuje się jednak, że nie wszystko jeszcze stracone, choć burmistrz nie ukrywa, że jest sceptycznie nastawiony i nie wierzy w sukces kolejnego przetargu. - Im dłużej zajmujemy się tym tematem, tym bardziej zastanawiam się nad innym rozwiązaniem tego problemu. Ogłosimy kolejny przetarg, ponieważ mamy taką możliwość. Ze względu na sytuację epidemiologiczną, termin zakończenia projektu przesunięto, dając nam dodatkowy czas- zauważa Piotr Hojan.
Pierwotnie kino musiało powstać, a projekt miał zostać rozliczony, najpóźniej do końca 2020 roku. Samorządy dostały na to jednak dodatkowy rok. Co jednak, jeśli i tym razem nie uda się wyłonić wykonawcy, który zaproponuje utworzenie kina w zaplanowanym budżecie? - Będziemy szukać innych sposobów, żeby uprawdopodobnić powstanie tego obiektu w naszym mieście- dodaje burmistrz.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?