Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ograniczenia prędkości jednak nie będzie

Ania Borowiak
Anna Borowiak
We wrześniu na naszych łamach pisaliśmy o pomyśle ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę, które miałoby zwiększyć bezpieczeństwo przy przejściach łączących obie strony ulicy Szerokiej.

Wówczas zwróciła się do nas zaniepokojona mieszkanka, która informowała o nierozwadze ze strony niektórych kierowców. Zwróciła uwagę, że wielokrotnie dało się tam zaobserwować sytuację gwałtownego hamowania, które zagraża zarówno pieszym, jak i samym kierującym. Z drugiej strony pojawiły się głosy internautów, że sami piesi też nie są bez winy, bo wielu wchodzi na przejście z rozpędu.

Z tematem ewentualnego rozwiązania tego problemu zwróciliśmy się do burmistrza Henryka Szymańskiego, który poinformował nas, że wyniesienie przejścia czy budowa progów są niemożliwe i będzie to rozwiązanie niepraktyczne dla kierowców. W rozmowie wyjaśnił, że zwróci się do Komisji Bezpieczeństwa z wnioskiem, o ustawienie w tym miejscu znaków ograniczających prędkość do 30 km/h. Miały one stanąć na wysokości skrętu na ul. Gołębią i skweru typu kula na Pl. Św. Anny. Te jednak się nie pojawiły.

Pomysł ograniczenia prędkości zastąpiono liniami wibracyjnymi, które mają zwrócić uwagę kierowców na konieczność zatrzymania się przed przejściem. Jak mówi burmistrz, ma to przynieść lepsze efekty niż próba wymuszenia na kierowcach wolniejszej jazdy znakami. Czy sprawdzi się to w praktyce? Czekamy na opinie.

Ograniczenia prędkości jednak nie będzie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto