Powiat grodziski: Wójtowie zapowiadają protest w sprawie podwyżek cen gazu

Przypomnijmy. Gdy od 1 października ceny gazu od PGNiG, czyli największego w Polsce dystrybutora i dostawcy wzrosły o 7,4 proc., w gminach, gdzie gaz dostarcza spółka G.EN. Gaz Energia, cena tego surowca wzrosła o 170 proc. W nowej taryfie koszt kilowatogodziny (kWh), to ok. 21,77 gr, natomiast przed podwyżką było to 8 gr/kWh.

- Problem dotyczy połowy naszej gminy, która jest podpięta pod sieć G.EN Gazu. We wtorek, 19 października, w Tarnowie Podgórnym odbędzie się wspólne spotkanie wójtów i burmistrzów tych gmin, w których zapowiedziano tak drastyczne podwyżki cen gazu. Oczywiście weźmiemy w nim udział - zapowiada wójt gminy Granowo, Zbigniew Kaczmarek.

Jak dodaje, chodzi o to, by połączyć siły i działać wspólnie.

- Chcemy wyrazić swój jasny sprzeciw wobec podwyżek, które mają sięgnąć 170 procent. Mam nadzieję, że w ten sposób nasz głos będzie donośniejszy. Mieszkańcy są zszokowani, nie do końca wierzą w podwyżkę. Niestety rachunki, które przyjdą, rozwieją wszelkie wątpliwości- dodaje Zbigniew Kaczmarek.

Przypomnijmy, że z sieci firmy G.EN Gaz korzystają mieszkańcy Kubaczyna, Niemierzyc, Strzępinia, Drużynia, Bielaw, Zemska, Januszewic i Separowa. Do pozostałych miejscowości gaz dostarcza PGNiG.

Z tak horrendalną podwyżką nie zgadza się również wójt gminy Kamieniec. Na terenie gminy są dwie sale wiejskie w Dołach i Szczepowicach, które są podłączone do sieci PGNiG. Pozostałe ponad 20 gminnych obiektów oraz domy mieszkańców zasilane są z sieci G.EN Gaz Energia.

- Oczywiście dołączamy do protestu i wybieramy się na spotkanie, które odbędzie się 19 października. Ma w nim wziąć udział również firma G.EN Gaz. Mogę zrozumieć podwyżki na poziomie 10 czy 20 procent, ale nie 170. Przede wszystkim chciałbym dowiedzieć się czegokolwiek na temat kalkulacji nowej ceny - mówi wójt Kamieńca, Piotr Halasz.

Jak podkreśla, podwyżka mocno uderzy nie tylko w mieszkańców, ale i budżet gminy. Co za tym idzie, ograniczane będą inne przedsięwzięcia, bo trzeba będzie zabezpieczyć pieniądze na koszty ogrzewania. Wójt przyznaje, że w ostatnich latach poczyniono wiele inwestycji, dzięki którym w obiektach użyteczności publicznej zlikwidowano kotłownie węglowe i doprowadzono gaz. Piotr Halasz przyznaje, że gmina chciała w ten sposób zadbać o środowisko, ale kalkulacje nie pozostawiają złudzeń.

- Teraz do przejścia na gaz może zachęcić jedynie obniżenie przez rząd akcyzy- uważa Piotr Halasz.

W gminie Kamieniec właśnie ruszył program dopłat do wymiany źródeł ogrzewania na bardziej ekologiczne. Choć początkowo mieszkańcy byli zainteresowani, teraz z niepokojem patrzą w przyszłość.

- Otrzymujemy telefony z pytaniami, co dalej. Mam nadzieję, że więcej szczegółów poznamy podczas wtorkowego spotkania - dodaje wójt gminy Kamieniec.