Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problematyczna kamienica po poprzedniku? "Tak bym tego nie ujął"- mówi Piotr Hojan

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Wracamy do tematu zakupu drugiego budynku dla potrzeb grodziskiego magistratu. Po raz pierwszy o sprawie informowaliśmy na łamach naszego tygodnika pod koniec stycznia 2018 roku. Od tego czasu minęły już prawie dwa lata. A budynek stoi...

I tak właściwie nic nie wskazuje na to, żeby w tej sprawie coś miało się zmienić. Przynajmniej nie w tym roku. Temat od samego początku wywoływał sporo dyskusji. Na zakup kamienicy ostatecznie przeznaczono 490 tysięcy złotych. W nowym budynku maiły zostać zlokalizowane wydziały najczęściej odwiedzane przez mieszkańców, czyli między innymi te, gdzie można wymienić dowód osobisty lub zmienić miejsce swojego zameldowania.

Radni zgłaszali swoje wątpliwości dotyczące zakupu budynku, jednak ówczesny burmistrz transakcję sfinalizował. Wówczas wyjaśniał, że w obecnym budynku jest ciasno, co wpływa zarówno na urzędników wykonujących swoją pracę, jak i na petentów. Minęły prawie dwa lata, a plany adaptacji kamienicy przy ulicy Stary Rynek 4 na razie jednak nie przekładają się na konkretne działania.

Zabezpieczone w tegorocznym budżecie pieniądze na wykonanie dokumentacji, niezbędnej do przeprowadzenia modernizacji obiektu, przeznaczono jednak na budowę parkingu przy ulicy Środkowej. Burmistrz Piotr Hojan argumentuje otwarcie, że ta inwestycja jest kluczowa, bo niebawem ruszy nowe przedszkole, a i rodzice, którzy dowożą dzieci do Szkoły Podstawowej nr 4, mają problem. - Sytuacja jest oczywista. Pracownicy urzędu mogą jeszcze poczekać, a parking jest dla nas teraz priorytetem. Na pewno to inwestycja ważniejsza, dlatego zdecydowałem, że przygotowanie dokumentacji na potrzeby tej kamienicy można odłożyć w czasie- mówi Piotr Hojan.

- Nie wykluczamy konieczności chociażby częściowego wyburzenia budynku. Dziś jednak jest zdecydowanie za wcześnie, by o tym rozmawiać i określić, w jakim stopniu będzie to konieczne- wyjaśniał na naszych łamach w marcu 2018 roku Henryk Szymański. Jego następca nie ma jednak żadnych wątpliwości i mówi otwarcie, że kamienica nadaje się tylko do zburzenia. - Od początku było wiadomo, że do niczego innego ten budynek się nie nadaje. W grę wchodzi tylko rozbiórka. Ale nie chcę wykonywać żadnych nerwowych ruchów, bo najlepiej będzie zrobić to przy budowie nowego obiektu. Budynki na Starym Rynku są ściśle połączone, więc rozbiórka może narazić sąsiednie kamienice na zawalenie. Na razie nie będziemy robić nic, żeby nie prowokować niepotrzebnych kłopotów- mówi Piotr Hojan.

Burmistrz podkreśla, że kluczowa jest w tej sprawie lokalizacja działki. Dwa budynki ratusza znajdowałyby się bowiem tuż obok siebie. - Mówię to z bólem, bo wiem, że przydałoby się rozluźnić warunki lokalowe w urzędzie, ale w obecnej sytuacji budżetowej wolę zaciskać pasa. Na razie nic nie będziemy robić- dodaje szef naszej gminy.
Piotra Hojana zapytaliśmy również, czy nie sądzi, że w spadku po poprzedniku dostał kamienicę, która ze względu na swój fatalny stan jest wielkim problemem. Szczególnie w obliczu oszczędności, których właśnie szukamy. Burmistrz stwierdził jednak, że nie należy tej sprawy rozpatrywać w takich kategoriach: - Tak bym tego nie ujął- powiedział.

Problematyczna kamienica po poprzedniku? "Tak bym tego nie u...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto