- Wycinka drzew rozpoczęła się pod koniec października i zakończyła się 15 marca - wyjaśnia Ewa Piechowiak, specjalista Wydział Uzgodnień i Zagospodarowania Przestrzennego GDDKiA. - W tym okresie zostało wyciętych dokładnie 661 sztuk drzew. Głównie były to topole, które zostały zakwalifikowane przez specjalistyczną firmę i pracowników obwodu drogowego w Zamysłowie, w trakcie jesiennych i wiosennych przeglądów jako drzewa szczególnie niebezpieczne, zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego, jak również chore. Były to drzewa kruche i łamliwe, które w trakcie porywistych wiatrów łamały się i spadając na drogę stwarzały zagrożenie w ruchu drogowym, niszcząc samochody i co najgorsze zagrażając życiu ludzkiemu - dodaje.
- Wszystkie zakwalifikowane do wycinki drzewa uzyskały stosowne zgody miejscowych urzędów, które zasięgały w
tym temacie opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wycinka została zakończona i w najbliższym czasie nie będzie kontynuowana. W kolejnych latach na tym odcinku możliwe będzie usunięcie co najwyżej pojedynczych sztuk chorych roślin, na podstawie przeglądu wykonanego przez firmę specjalistyczną - wyjaśniła E.Piechowiak.
Dla wielu kierowców, tak masowa wycinka była dużym zaskoczeniem, jednak trzeba zwrócić uwagę, że na tej ruchliwej trasie często dochodzi do wypadków. Wiele z nich kończyło się właśnie na drzewach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?