Biega systematycznie od dwóch lat, dziennie pokonując około 18 kilometrów. To jego pasja, sposób na życie, odreagowanie stresu, nabieranie dystansu do rzeczywistości.
Na co dzień zajmuje się prowadzeniem firmy transportowej. Swoje bieganie finansuje sam. Mówi, że jest indywidualistą, bo najbardziej lubi bieg w samotności. Najlepiej, gdy nie ma współtowarzyszy na drodze....
- To jest moja życiowa pasja - mówi Krzysztof Rożek. - Nigdy nie interesowała mnie piłka nożna. Kiedyś trenowałem kajakarstwo, ale od dwóch lat tylko bieganie.Wystartowałem w Dysze Drzymały w Rakoniewicach, w ostatni weekend w supermaratonie "Kalisia". To do tej pory moje największe zwycięstwo. W przyszłym roku chciałbym wystartować w półmaratonie "Słowaka" w Grodzisku Wielkopolskim, ponownie w Kaliszu i może w Niemczech. Zobaczymy - opowiada.
O strażaku z OPS Granówko i jego pasji będzie można przeczytać już we wtorek 30 października w tygodniku Dzień Nowotomysko - Grodziskim.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?