Dzisiaj pomnik stoi na środku placu, wśród drzew. – I to jest jeden z powodów, dla których myślimy o jego przeniesieniu. - Moim zdaniem monument jest mało widoczny. A przecież jest się czym pochwalić – mówi burmistrz Henryk Szymański. Jak dodaje, problemem są też ptaki, których odchody często można zobaczyć na pomniku.
Nowa lokalizacja? W pobliżu. U zbiegu ulic, przy wejściu na plac od strony ulicy Szerokiej. Tam, gdzie w czasie Euro można było podziwiać potężną, utkaną z kwiatów piłkę.
– Myślę, że to dobre miejsce. O wiele lepsze niż to obecne – tłumaczy H. Szymański.
Na razie o swoim pomyśle burmistrz poinformował radnych w czasie posiedzenia komisji. Niebawem jednak sprawa będzie z pewnością poruszona na sesji. Jednak już teraz ewentualna przeprowadzka pomnika budzi w mieście emocje. Pierwsze komentarze pojawiły się w internecie. W jednym z postów mieszkaniec Grodziska pyta o koszt takiej operacji. Henryk Szymański na razie o tym nie mówi. Na forach nie brakuje również wpisów, w których internauci zastanawiają się nad sensem przenosin pomnika i przy okazji retorycznie pytają, czy w mieście nie ma innych, ważniejszych spraw do załatwienia.
– A mnie ten pomysł się podoba. To wstyd, żeby taki piękny pomnik był schowany wśród drzew, żeby tak bardzo i tak często brudziły go ptaki. Cieszę się, że ktoś w końcu o tym pomyślał – mówi nam pani Maria, którą spotkaliśmy w pobliżu placu.
Nie brakuje jednak i przeciwników przeprowadzki.
– Burmistrz ma za dużo pieniędzy? Przypomnę mu w takim razie tylko, że to są nasze, mieszkańców Grodziska, pieniądze. Potrzeb w mieście jest mnóstwo. Jeśli jednak chce pomnik przenosić, to niech za to zapłaci z własnej kieszeni – irytuje się zagadnięty przez nas pan Tadeusz.
Więcej w Dzień Nowotomysko-Grodziski 21.05
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?