Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Liczący ponad 140 lat zegar może odzyskać dawny blask. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce!

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Sławomir Pucicki
Mieszkańcy Kąkolewa chcą odnowić zabytkowy zegar z kościelnej wieży. Na renowację zabytku potrzeba ponad 60 tysięcy złotych. Powołano już specjalny komitet.

Zegar wyprodukowano w Fabryce Zegarów Wieżowych Braci Meister w Berlinie. Na kościelnej wieży zawisł w latach 1878-1879. Jak wyjaśnia jeden z założycieli komitetu "Przywróćmy czas w Kąkolewie", Sławomir Pucicki, oko mieszkańców cieszył do lat 70. XX wieku. Wtedy całe jego serce zostało zdemontowane i przekazane do naprawy. - Zegar nie został jednak ponownie zamontowany, bo naprawa okazała się nieskuteczna. Od tego czasu tarcza niezmiennie znajduje się na wieży kościoła, ale cała reszta przechowywana jest na probostwie- tłumaczy.

Po 50 latach od tamtych wydarzeń, mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. - Powołaliśmy komitet, którego celem jest zebranie środków na gruntowną renowację. Pomysł narodził się już dawno, a jego inicjatorem jest nieżyjący już grodziski przedsiębiorca, który pochodził z Kąkolewa. Postanowiliśmy nie porzucać tej sprawy i doprowadzić ją do szczęśliwego finału- mówi Sławomir Pucicki.

Początkowe obawy szybko rozwiała wizyta firmy, która zajmuje się zegarmistrzostwem wieżowym. - Przyjechali do nas prawdziwi pasjonaci z Wolsztyna oraz mistrz zegarmistrzowski z Puszczykowa. Obejrzeli mechanizm i okazało się, że całość jest zachowana w dobrym stanie, łącznie z oryginalnym wahadłem i da się przywrócić zegar do dawnej świetności- wyjaśnia nasz rozmówca.

Koszt naprawy oszacowano na 50 tysięcy złotych. Pozostaje jeszcze montaż elektrycznego naciągu, który pochłonie kolejne 12 tysięcy. - Na razie szukamy możliwości pozyskania tych ogromnych środków finansowych. Uruchomiliśmy specjalne konto, na które można dokonywać wpłat. W miarę możliwości będziemy informować o kolejnych sposobach wsparcia naszego pomysłu- dodaje Sławomir Pucicki.

Plan jest taki, aby odrestaurowany zegar wpisać do rejestru zabytków. - Wiemy już, że tym od strony dokumentacyjnej może zająć się wolsztyńska firma, której chcemy zlecić naprawę. Bliźniaczy czasomierz znajduje się na wieży w Borui Kościelnej. Tamten stosunkowo niedawno przeszedł remont i cieszy oko. Prawdopodobnie obydwa zakupiono w tym samym czasie- wyjaśnia.

Komitet "Przywróćmy czas w Kąkolewie" zachęca do wsparcia inicjatywy. Na razie można to zrobić wpłacając dowolny datek na poniższy numer konta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto