Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe fakty w sprawie ukraińskiej rodziny z Opalenicy

MAL
Rodzina Szapowałow: Wasyl Szapowałow, pani Irena i ich syn Jurek
Rodzina Szapowałow: Wasyl Szapowałow, pani Irena i ich syn Jurek MAL
Nowe fakty w sprawie rodziny Ukraińców z Opalenicy. Wasyl Szapowałow dostanie pobyt tolerowany.

Przypomnijmy. Rodzina Szapowałow mieszka w Polsce od ponad dwudziestu lat. Polskę, a dokładniej Opalenicę traktują jak swoją rodzinną ziemię. Była dla nich bezpieczną przystanią, choć jak przyznawali niepewność związana z trudami legalizacji pobytu doskwiera im każdego dnia. Mając w pamięci ukraiński głód z lat dziewięćdziesiątych, ukraiński codzienny strach przed jutrem, myślenie o powrocie do innego przecież już kraju nadal rodzinę paraliżuje.

- Pamiętam długie kolejki do sklepu w kilkudziesięciostopniowym mrozie po kawałek chleba. Pamiętam spojrzenie małego, trzy i półletniego Jurka, dla którego stałam w tłumie po cukierka. Zanim doszłam do drzwi skończyły się. To były trudne i złe czasy. W mediach mówiono, że ludzi chowają w foliach na śmieci. To był kres wszystkiego. Podjęliśmy decyzję, że wyjeżdżamy. Pomogli nam w tym przyjaciele z Polski i udało się - mówiła nam wzruszona Irena Szapował, podczas jednego z pierwszych spotkań.

Zgodnie z decyzją poznańskiego Urzędu Wojewódzkiego rodzina musiałaby opuścić nasz kraj i wrócić na Ukrainę, gdzie nie ma już nikogo bliskiego.
W ostatnich dniach okazało się jednak, że ojciec rodziny do końca roku ma otrzymać dokument zezwalający mu na pobyt w Polsce. Jest to tzw. pobyt tolerowany, który może być przyznany na okres jednego roku, a następnie przedłużony.

– Powiedziano nam, że mąż nie może być wydalony, bo nie ma dokąd go wydalić. Jest bezpaństwowcem. Byliśmy w tej sprawie na specjalnym spotkaniu u wojewody – mówi Irena Szapowałow. – Cieszę się bardzo, ale to jeszcze nie koniec naszych problemów.
Wasyl Szapowałow niestety jak mówi, nie może się w pełni cieszyć, bo jeszcze nie są przesądzone losy jego żony i dwóch synów, z których młodszy Wiktor już niebawem zostanie ojcem.

- Wiktor jest uczniem. Staramy się o przyznanie mu pobytu tolerowanego. Żonie i Jurkowi pod koniec roku kończy się też ważność paszportu. Na dniach w ich sprawie przyjdzie decyzja z warszawskiego Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Jeśli będzie odmowna wówczas postaramy się o przyznanie abolicji. Dla nas najważniejsze jest, abyśmy nigdy nie musieli się rozstać i będę o to walczył - powiedział Wasyl Szapowałow. - Teraz cieszę się, że święta spędzimy razem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto