Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pięć osób straciło dach nad głową w pożarze kamienicy przy ulicy Poznańskiej w Grodzisku

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Pożar kamienicy przy ulicy Poznańskiej. Pięć osób straciło dach nad głową
Pożar kamienicy przy ulicy Poznańskiej. Pięć osób straciło dach nad głową Anna Borowiak
Pięć osób straciło dach nad głową w wyniku pożaru kamienicy przy ulicy Poznańskiej w Grodzisku Wielkopolskim. Dwie z nich tymczasowo zamieszkały u rodziny, pozostałym trzem wsparcia udziela gmina.

Pożar wybuchł około godziny 15. Na miejsce natychmiast wysłano strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim oraz druhów z OSP Grodzisk, OSP Słocin i OSP Grąblewo.

Pożar objął dwa mieszkania. Lokatorzy zdołali samodzielnie opuścić pomieszczenia jeszcze przed przyjazdem strażaków. Nie było potrzeby przeprowadzenia ewakuacji.

- Pożar wybuchł w jednym z mieszkań na parterze i rozprzestrzenił się obejmując kolejny lokal mieszkalny. Ogień szybko przenosił się na kolejne części budynku. Działania gaśnicze trwały ponad dwie godziny- mówi asp. sztab. Tomasz Nowaczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim.

Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń. Niestety budynek nie nadaje się do zamieszkania. Pogorzelcom potrzebna będzie pomoc. Dwie osoby, które mieszały w kamienicy, trafiły pod opiekę rodziny. Trzech lokatorów otrzyma wsparcie od gminy, która zapewni im lokal zastępczy.

- Nie zostawimy tych ludzi na ulicy. Na razie zapewnimy im zakwaterowanie w budynku Promessy. W zasobach gminnych nie mamy wielu lokali, ale będziemy musieli znaleźć dla nich dach nad głową. Mamy dostępne świeżo wyremontowane pomieszczenia w Białej Wsi, ale nie ma w nich wyposażenia, musimy wstawić tam chociażby podstawowe meble i sprzęty. Potrzebujemy na to kilku dni. Sytuacja jest awaryjna, ale nikogo nie zostawimy bez pomocy- zapewnia burmistrz Grodziska Wielkopolskiego, Piotr Hojan.

Straty oszacowano na 220 tysięcy. Strażakom udało się uratować mienie o wartości około miliona złotych.

- Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - mówi asp. sztab. Tomasz Nowaczyk.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto