Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomysłów i energii im nie brakuje. Panie chcą dalej rozwijać wieś. Jakie mają plany?

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Trudno nie zauważyć, że w ostatnim czasie Kąkolewo zdecydowanie ożyło. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce i prężnie przystępują do działań. Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich zdobywają kolejne dofinansowania na działania, dzięki którym integrują całą społeczność wsi.

Tylko w przeciągu ostatnich kilku miesięcy panie z koła gospodyń pozyskały 45 tysięcy złotych na szereg inicjatyw. Zorganizowały festyny, najróżniejsze warsztaty i akcje charytatywne.

W ramach ogólnopolskiego konkursu, organizowanego przez Narodowe Centrum Kultury "EtnoPolska", panie otrzymały dofinansowanie w wysokości 10 tysięcy złotych na realizację projektu "Regionalnie i oryginalnie". W ramach projektu zaplanowano warsztaty garncarskie, zielarskie, wyplatania wianków na drzwi. Nie zapomniano też o najmłodszych mieszkańcach. Dzieci wyjadą na wycieczkę do Muzeum w Szreniawie, gdzie będą mogły poznać między innymi tajniki wypiekania chleba. Odbędzie się też konkurs plastyczny, którego głównym celem będzie ukazanie piękna Wielkopolski.

Kolejne 10 tysięcy panie pozyskały w ramach konkursu organizowanego przez fundację Banku Gospodarstwa Krajowego. Te fundusze zostały wykorzystane na zakup wyposażenia do dwóch pomieszczeń w byłym budynku ośrodka zdrowia, który służy mieszkańcom jako miejsce spotkań. Udało się zakupić laptop, urządzenie wielofunkcyjne, meble kuchenne, namioty i ławki ogrodowe.

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich zdobyły pięć tysięcy złotych z programu Grodziskie Inicjatywy Lokalne. Dzięki temu odbyły się już warsztaty plecenia makramy, przed nimi jeszcze możliwość samodzielnego stworzenia lasu w słoiku i wianków na głowę. W ramach tej inicjatywy, wspólnie z nieformalną grupą mam, zorganizują też letni biwak dla dzieci.

Nowe możliwości otworzyła przed nimi również rejestracja w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dzięki temu w ostatnim roku zdobyły już łącznie 20 tysięcy złotych! Warto jednak podkreślić, że bez chętnych do działania pań, choćby nie wiadomo jak wielkie udało się zdobyć dofinansowania, nic nie byłoby możliwe. Cieszy zatem fakt, że koło się rozrasta. Dziś liczy już blisko 40 członkiń, którym społeczność Kąkolewa jest bliska sercu.

Nad czym pracują teraz? Poza przygotowaniami do kolejnych warsztatów i spotkań, chcą kupić zamki dmuchane dla dzieci. Do tej pory na potrzeby festynów wynajmowano je ze środków KGW, funduszu sołeckiego, koszty częściowo pokrywali też sponsorzy.

- Dzieci z Kąkolewa mają ograniczony dostęp do atrakcji, które są w mieście. To niczyja wina, ale każda chęć zapewnienia dziecku rozrywki wiąże się z tym, że trzeba je dowieźć do Grodziska. Chcemy zatem dać im coś, czym będą mogły się cieszyć. Na zakup jednego takiego zamku potrzeba 10 tysięcy złotych. Docelowo marzy nam się, żeby mieć w Kąkolewie takie dwa - mówi Marta Wasilewska, członkini Koła Gospodyń Wiejskich.

Zbiórkę można wesprzeć. LINK DO ZBIÓRKI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto