Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażak podpalacz został zawieszony przez Zarząd OSP Grąblewo

Redakcja
KPP Grodzisk
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji zatrzymali sprawcę pożarów stogów na terenie gminy Grodzisk. Okazał się nim strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Grąblewie.

Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Wielkopolskim, proceder trwał od lipca 2014 roku aż do ostatniego podpalenia, które miało miejsce we wrześniu 2018 roku. Przypomnijmy, że wówczas tuż przed godziną 21 do stanowiska kierowania KP PSP w Grodzisku Wielkopolskim wpłynęło zgłoszenie o pożarze stogów słomy w Grąblewie. Na miejsce wysłano w sumie pięć zastępów strażackich. Po przyjeździe strażaków okazało się, że płoną dwa stogi słomy oddalone od siebie o kilkanaście metrów. Od samego początku nieoficjalnie mówiło się, że pożar był wynikiem podpalenia. - Jeżeli pali się cały stóg jednocześnie, a dodatkowo również drugi, oddalony od niego o czterdzieści metrów, to nie możemy mówić o zbiegu okoliczności- mówił wówczas prezes Rolniczej Spółdzielnia Produkcyjnej w Urbanowie, która była właścicielem stogów.

Zarówno ten, jak i pięć innych pożarów, powstało w wyniku celowego działania strażaka jednej z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej działających na terenie naszej gminy, która nie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego. Jak ustaliśmy, był to strażak OSP Grąblewo.

- Nie było wątpliwości, że nie spłonęły one przypadkiem - we wszystkich przypadkach stwierdzono podpalenie. Straty wyceniono na ponad 100 tysięcy złotych- wyjaśnia oficer prasowy KPP w Grodzisku, kom. Kamil Sikorski.
Grodziscy policjanci doprowadzili do uchwycenia sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany 14 lutego. Śledczy przedstawili strażakowi ochotnikowi zarzuty zniszczenia mienia poprzez spalenie stogów. - Mężczyzna wcześniej nie był notowany przez policję. Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył stosowne wyjaśnienia - dodaje K. Sikorski. Jak udało nam się ustalić, 28-latek podpalał stogi za pomocą zniczy. Zgodnie z kodeksem karnym może mu za to grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

- Cieszymy się bardzo. Po wielu latach wreszcie udało się ustalić sprawcę i mam wielką nadzieję, że nasz koszmar się skończy- komentuje zatrzymanie podpalacza prezes RSP Michał Szymański, który liczy też, że wraz z upływem czasu wyjaśnione będą i inne podpalenia, w jakich RSP była poszkodowana.

- Natychmiast po pojawieniu się informacji przekazanej przez policjantów na stronie internetowej, nasz zarząd podjął decyzję o zawieszeniu mężczyzny do momentu wyjaśnienia sprawy przez sąd- powiedział nam z kolei naczelnik OSP w Grąblewie, Tomasz Ciura.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto