Działacze Polskiego Związku Wędkarskiego w Grodzisku podjęli działania, aby wyjaśnić przyczynę zagadkowego wyginięcia ryb w stawach na osiedlu Piaski. Sterta martwych karasi, karpi, linów i szczupaków u których wykryto między innymi krwiste wybroczyny i nienaturalnie podniesione łuski, zaniepokoiła na tyle, że Grodziskie Przedsiębiorstwo Komunalne zleciło badania wody, a w ubiegłym tygodniu do miasta przyjechał specjalista-ichtiolog, który ma określić tego przyczynę.
Jak się okazuje woda jest czysta. - W obu stawach nie ma podniesionych żadnych parametrów, żadne normy nie są przekroczone - powiedział prezes GPK Andrzej Cichos. Skarbnik Polskiego Związku Wędkarskiego Zenon Szkoda mówi z kolei o poważnym zagrożeniu dla życia cennych gatunków ryb.
- Jeśli zaczyna ginąć karaś, a więc ryba, która jest odporna na wszystkie choroby, sprawa jest poważna. Pierwszy raz znaleźliśmy się w takiej sytuacji, dlatego czekamy na specjalistyczną opinię ichtiologa - powiedział, dodając, że to nie jest jlęska, ani katastrofa ekologiczna, ale istnieje prawdopodobieństwo przedostania się choroby do dużego zbiornika w Parku Miejskim.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?