Ten rok będzie upływał w gminie Wielichowo pod znakiem ochrony środowiska.
- Edukacja ekologiczna jest oparta o działania Izby Historii w Śniatach. Chcemy, aby to miejsce żyło, a jednocześnie poprzez kolejne działania chcemy wracać do tradycji. Dlatego właśnie zaczęliśmy od sadzenia wierzb. Posadziliśmy je wspólnie z mieszkańcami, każde dziecko ma swoje własne drzewo, o które może dbać. Dodatkowo sadzonki opatrzone są tabliczkami z imionami dzieci, które własnoręcznie przyozdobiły- wyjaśnia Paweł Michalski.
Dlaczego akurat wierzby? Jak tłumaczy nasz rozmówca, to najbardziej polskie drzewa, które swego czasu były stałym elementem tej części gminy. Ale to nie koniec. W planie jest stworzenie nie tylko alei wierzbowej, ale i kwietnych łąk.
- Opieramy się na dokumentach, które zgromadzono w Izbie Historii. Według nich właśnie tak kiedyś wyglądał teren przed prawie każdą posesją w Śniatach i okolicy. Dzieci otrzymały już sadzonki i hodują w domach kwiaty, zioła i inne rośliny. Posadzimy je między wierzbami za kilka tygodni- dodaje.
Te działania mają pobudzić w najmłodszych mieszkańcach gminy troskę o środowisko naturalne.
- Takie aleje mogą pamiętać jeszcze ich dziadkowie. Dzieci się cieszą, bo mają coś, o co mogą dbać. Kolejnym punktem będzie stworzenie domków dla pszczół i owadów zapylających nie tylko w Śniatach, ale i Wilkowie Polskim, Wielichowie i innych punktach na terenie gminy- wyjaśnia.
Centrum Kultury chce w te działania angażować mieszkańców. - To nie tak, że przyjeżdżamy i sami coś robimy. Chcemy działać wspólnie, tworzyć coś, na co za 30 lat wszystkim będzie aż miło popatrzeć- zauważa Paweł Michalski. Teraz pozostaje czekać na pierwsze pąki. Te pewnie pojawią się lada moment.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?