Są plany, aby zagospodarować naszą działkę i po wszczęciu odpowiednich procedur, ruszy budowa. Na tym etapie nie można jednak mówić o konkretnych liczbach. Musimy wypracować schemat działań i schemat finansowy. Trzeba mieć na uwadze, to, że placówki ulegają coraz większej elektronizacji. Fizyczna obecność petentów z czasem będzie zanikać - powiedział przedstawiciel ZUS.
To jednak nie jedyna deklaracja, która padła. Placówka w Grodzisku z pewnością nie zostanie zlikwidowana. W nowej siedzibie ma zostać ulokowana sala obsługi klienta. O bliższych szczegółach dziennikarze nie zostali poinformowani. Deklaracje prezesa nie uspokoiły jednak szefa związków zawodowych Jakub Judka, który twierdzi, że przekazywane są wciąż informacje nie zawierające konkretów. - Cały czas walczymy o naszą powiatową siedzibę. Wątpliwości nie zniknęły, a są one związane z tym, czy mieszkaniec Grodziska nie będzie musiał dojeżdżać do Nowego Tomyśla - wyjaśnił J. Judek, dodając, że to nie koniec batalii. Sprawa trafiła już do Marszałka Sejmiku Wojewódzkiego. Ma o niej usłyszeć również premier.
Podczas środowego spotkania radny sejmiku Killion Munyama wręczył prezesowi ponad pięć tysięcy podpisów mieszkańców Grodziska za nieprzekształcaniem inspektoratu.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?