- Wciąż weryfikujemy dokumenty. Wystąpiliśmy z wnioskiem do Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego o udostępnienie wszystkich wniosków, które zostały złożone przez urzędników. Wystąpimy też z wnioskiem do urzędników miejskiego ratusza o wyjaśnienia. Z ustaleń wynika, że pozwolenia na budowę zewnętrznych schodów przy Gminnym Centrum Informacji Turystycznej nie ma. Musimy ustalić kiedy dokładnie rozpoczęto te prace budowlane. O to będziemy prosić mieszkańców - powiedział Sławomir Karłowski inspektor nadzoru budowlanego. Możliwe sankcje za brak pozwolenia to kara finansowa lub nakaz rozbiórki schodów.
Urzędnicy ratusza mówią, że we wstępnym planie schodów zewnętrznych owszem nie było, ale zgodnie z przepisami wejście do gminnej jednostki publicznej musi być dostosowane do osób niepełnosprawnych więc roboty zostały skierowane na ulicę Szeroką. Problem w tym jednak, że brakuje pozwolenia na schody, a sama zgoda konserwatora zabytków nie wystarczy.
- Nie naruszyliśmy praw mieszkańców, nie ingerowaliśmy w ich własność. Ta propozycja wydała nam się lepszym rozwiązaniem niż wspólny korytarz - podkreśla Piotr Nowicki z wydziału inwestycyjnego, który jednocześnie nie zaprzecza, że pozwolenia na budowę schodów nie było. - Czekamy na decyzję nadzoru budowlanego. Liczymy na obiektywizm.
Co dalej z Gminnym Centrum Informacji Turystycznej?Inwestycja wzbudza kontrowersje, bo nie chcą jej po prostu mieszkańcy kamienicy. Burmistrz Grodziska Henryk Szymański chętnie mówi za to o idei powstania centrum: -Chcę promować Grodzisk. Wiele miast ma u siebie takie centra, które dobrze służą turystom i nie ma z tym problemu. Będzie to miejsce, gdzie zainteresowani skorzystają z komputera, zakupią pocztówki o naszym mieście, mapy, dowiedzą się co warto zwiedzić, gdzie zjeść, przenocować. Jestem pewien, że to miejsce zyska sympatię też mieszkańców - mówi i podkreśla jak zależy mu na zgodzie z lokatorami kamienicy.
Tymczasem Waldemar Albin, mieszkaniec spornej kamienicy stwierdza, że wszyscy właściciele mieszkań domagają się rozbiórki schodów i zamurowania wejścia od Szerokiej. - Nie wyrażamy też zgody na ulokowanie tutaj centrum informacji.Niech gmina ma tam mieszkanie jak miała, a nie żaden lokal usługowy i wtedy wspólne wejście od korytarza nikomu nie będzie przeszkadzać. Nie godzimy się też na zainstalowanie kamer na budynku. Napisaliśmy już pismo do konserwatora o zajęcie się naszą sprawa i cofnięcie zgody na budowę schodów - dodał.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?