Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marysia potrzebuje 9 mln zł na najdroższy lek świata. Strażacy organizują zbiórkę

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Anna Borowiak
Anna Borowiak
arch. prywatne/nadesłane
Marysia Drożdżyńska z Brenna choruje na SMA1. Rodzice pragną dać jej wszystko, co oferuje współczesna medycyna, by powstrzymać chorobę. Szansą jest niezwykle droga terapia genowa, którą wyceniono na 9 milionów złotych. Do zbiórki pieniędzy na rzecz Marysi przyłączają się druhowie OSP Rostarzewo.

- Ciąża była podręcznikowa. Nic nie zapowiadało tego, co przyjdzie potem… Strach? Przyszli rodzice czują zawsze lekką obawę, czy na pewno wszystko będzie dobrze. Wszystkie obawy jednak minęły, gdy mogłam w końcu wziąć Marysię w ramiona. Byłyśmy razem przez dwa cudowne dni po porodzie, podczas których byłam pewna, że mam zdrowe dziecko. I gdy miałyśmy już wychodzić do domu, by Marysia poznała tatę i resztę rodziny, nagle lekarz stwierdził, że córeczka ma słabe napięcie mięśniowe. Konieczne były dodatkowe badania

- zaznacza pani Alicja, mama malutkiej Marii. Jak dodaje ze szpitala w Wolsztynie przewieziono dziewczynkę do Poznania. 2 lutego diagnoza się potwierdziła, wskazując na SMA, typ 1.

- Gdy wcześniej lekarze mówili o swoich podejrzeniach, wykluczaliśmy to. Przecież ani u mnie, ani u taty Marysi nigdy w rodzinie nie było podobnych przypadków! To bardzo rzadka choroba, a na dodatek, jeśli oboje rodzice są nosicielami genu, to i tak jest tylko 25% ryzyka, że dziecko urodzi się chore! A jednak. Mieliśmy pecha. Marysia miała pecha… Bez podjęcia leczenia i rehabilitacji dziecko nie dożywa 2 urodzin - zaznacza pani Alicja.

Dziewczynka otrzymała skierowanie do szpitala na podanie leku, który od niedawna jest w Polsce refundowany i ma opóźniać postęp choroby. Musi być podawany regularnie do końca życia. Szansą jest również terapia genowa. Im szybciej Marysia otrzyma lek, tym ma większą szansę i jest mniejsze ryzyko powikłań. Terapia genowa jest najdroższa na świecie i nie jest refundowana.

Do akcji przyłączają się strażacy OSP Rostarzewo, którzy organizują "Wiosenne porządki dla Marysi". We wtorek, 20 kwietnia, do remizy można przynosić niepotrzebne tekstylia (odzież, obuwie, firany, koce), makulaturę i nakrętki. Zbiórka odbędzie się w remizie w godzinach od 16 do 19:30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto