Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nadleśnictwo Grodzisk sprzedaje chrust na opał. Ile trzeba za niego zapłacić?

Anna Borowiak
Anna Borowiak
ANNA KACZMARZ / DZIENNIK POLSKI
Słowa wiceministra klimatu i środowiska Edwarda Siarki wywołały burzę wśród polityków, mediów i zwykłych ludzi. Poszło o sugestię, by w dobie wysokich cen energii i materiałów opałowych, Polacy szukali drewna w lesie. Nadleśnictwa od lat udostępnią chrust na opał dla lokalnych społeczności i należy podkreślić, że nie jest to żadna nowa praktyka. Sprawdzamy cennik dla indywidualnych nabywców w Nadleśnictwie Grodzisk.

Wiceminister klimatu, poseł Edward Siarka, ogłosił, że Polacy mogą zbierać drewno opałowe w państwowych lasach. Ogólnopolskie media szybko okrzyknęły pomysł mianem programu "Chrust Plus". Po wypowiedzi ministra rozgorzała dyskusja.

Sprawdzamy, jak kwestia zbierania "chrustu", a właściwie pozyskiwania drewna metodą samowyrobu, wygląda w Nadleśnictwie Grodzisk. Co najważniejsze, przed zakupem należy skontaktować się z leśniczym. Kupujący musi zorganizować transport we własnym zakresie.

Tomasz Kałek, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Grodzisk podkreśla, że taka sprzedaż prowadzona jest w naszych lasach od lat i co roku korzystało z niej wiele osób. Nie inaczej jest w tym roku, choć chętnych jest więcej niż w poprzednich sezonach.

- Wystarczy przyjść do leśniczego, który wyznaczy działkę, na której można zbierać drewno. Najczęściej są to gałęzie po zrębach. Następnie leśniczy przyjeżdża na miejsce, mierzy oraz wycenia zebrane przez nas drewno i możemy je zabrać do domu - tłumaczy Tomasz Kałek i podkreśla, że w tym roku zainteresowanie zakupem drewna w Nadleśnictwie Grodzisk jest zdecydowanie większe niż w latach ubiegłych.

Co ważne, na miejscu leśnicy udzielają instrukcji i dają wskazówki, w jaki sposób właściwie pozyskać drewno. Cenę można obniżyć chociażby sprzątając kawałek lasu z pozostałości po zrębach. Mamy wówczas dwie korzyści - dbamy o naturę i domowy budżet.

Przejdźmy zatem do cen. W Nadleśnictwie Grodzisk możemy pozyskiwać niewielkie kawałki drewna, zwane przez leśników "gałęziówką", które podzielone są na dwie kategorie: M1, czyli kawałki od 1,5 metra długości i do maksymalnej grubości 7 centymetrów oraz M2 o dowolnej długości i takiej samej maksymalnej grubości.

W przypadku kawałków drewna liściastego (z kategorii M1) zapłacimy 57,81 zł za 1 metr sześcienny i odpowiednio 47,97 zł za taką samą ilość drewna iglastego. Jeśli zbierzemy drewno kwalifikujące się do kategorii M2, ceny wyniosą 41,82 zł za metr sześcienny drewna iglastego i 55,35 zł za liściaste. Podane ceny są cenami brutto czyli zawierają podatek VAT.

Co ważne, drewno, które w taki sposób możemy zbierać w lesie, jest efektem zaplanowanej wcześniej działalności Nadleśnictwa, czyli m.in. prowadzonych wycinek. Nie ma zatem możliwości, aby w przypadku dużego popytu zwiększyć jego dostępność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto